Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał Pucharu Polski ZZPN. Bałtyk Koszalin zagra ze Świtem Szczecin

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
W listopadzie 2019 roku Świt wygrał w meczu ligowym w Koszalinie 5:0. Jakim wynikiem zakończy się sobotni finał Pucharu Polski?
W listopadzie 2019 roku Świt wygrał w meczu ligowym w Koszalinie 5:0. Jakim wynikiem zakończy się sobotni finał Pucharu Polski? Jacek Wójcik
W sobotę o godz. 17.00 na stadionie przy ul. Andersa w Koszalinie miejscowy Bałtyk podejmie Świt Szczecin. Występujące na szczeblu III ligi drużyny zagrają w finale Pucharu Polski Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Piłkarskie święto ze względów sanitarno-epidemiologicznych musi być jednak nieco przytłumione. Na trybunach zasiąść będzie mogło raptem 240 widzów. Do tego bilety zamawiać można tylko drogą telefoniczną (94 348-91-20) lub mailową ([email protected]). Zgodnie z rozporządzeniem na stadion nie będzie wpuszczona żadna zorganizowana grupa kibiców gości.

Obie drużyny są pewne swego, solidnie przepracowując okres przygotowawczy i bez większych trudności pokonując swych rywali w kolejnych rundach Pucharu Polski. W 5. rundzie okręgu szczecińskiego Świt wygrał na wyjeździe z niżej notowanymi (beniaminek IV ligi) Białymi Sądów 6:2 a w 6. rundzie pokonał Jezioraka Szczecin (klasa okręgowa) na jego terenie 3:0. Pokaz siły dał świt w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski ZZPN, aplikując IV-ligowej Iskierce Szczecin aż 11 goli, nie tracąc przy tym ani jednego. Półfinał zaś to pełna kontrola w meczu z innym IV-ligowcem, Sokołem Karlino, i zwycięstwo 2:0.

Bałtyk również suchą nogą dotarł do finału. Kolejne zwycięstwa (wszystkie na wyjazdach) z niżej notowanymi przeciwnikami: z Zefirem Wyszewo 3:0, Zawiszą Grzmiaca 5:0, Sławą Sławno 4:1, Pomorzaninem Sławoborze 6:0 i SCRS Barlinek 2:0, pokazały, że ekipie Mariusza Lenartowicza presja faworytów nie jest straszna, a do tego wcale nie przeszkadza im gra na terenach rywali.
Teraz jednak poprzeczka będzie ustawiona znacznie wyżej i atut własnej murawy wcale nie musi być tutaj decydujący.

Puchar Polski ZZPN. Bałtyk gra dalej kosztem Sławy [zdjęcia]

Przecież w Koszalinie zapewne dobrze pamiętają mecz z początku listopada ubiegłego roku, kiedy to na szczeblu III ligi Świt strzelił Bałtykowi aż 5 goli, samemu zaś nie tracąc nic. Przewaga gości była niepodważalna. Finał PP jest idealną wręcz okazją do rewanżu i zmazania plamy po tamtym spotkaniu. Świt przedwcześnie zakończoną III ligę zakończył teraz na 3. miejscu, ze stratą jednego punktu do wicelidera ze Stężycy. Bałtyk zaś finiszował po rozegraniu raptem połowy sezonu na 13. pozycji, ze stratą aż 22 oczek do szczecinian. Takie różnice mogą naturalnie pomóc we wskazywaniu faworyta, ale przecież pojedynczy mecz pucharowy rządzi się swoimi prawami. Zadecyduje dyspozycja dnia. Będzie to też weryfikacja tego, jak do nowego sezonu (a ten rusza 1 sierpnia) przygotowują się obie drużyny.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w finale regionalnego ZZPN Chemik Police pokonał 3:2 z Kotwicę Kołobrzeg. Czy tym razem trofeum przejdzie na stronę naszego regionu? Przekonamy się w sobotę.

W niedzielę Bałtyk doznał prawdziwej klęski w starciu z plasującym się w czołówce tabeli Świtem. Wynik 0:5 to najwyższa porażka podopiecznych trenera Mariusza Lenartowicza u siebie od maja 2016 r., gdy na Andersa aż 6:0 zwyciężyła Vineta Wolin. Obydwa mecze łączy osoba Adama Nagórskiego. W barwach Vinety strzelił 4 gole, w niedzielę jednego dla Świtu.

III liga: Bałtyk Koszalin - Świt Skolwin 0:5 [ZDJĘCIA]

Zobacz także Bałtyk Koszalin - Świt Szczecin (archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo