Firma montująca wodomierze zainstalowała liczniki, które szpecą łazienkę lokatora

- W naszym bloku firma "Insta-Serwis" z Koszalina prowadzi piecyki w łazience i doprowadza rury z ciepłą wodę - mówi Tomasz Jóźwiak, mieszkaniec ul. Szenwalda. - Monterzy przyszli i do nas.

Dotychczas pan Tomasz miał w łazience tylko jeden wodomierz wody zimnej, który był zainstalowany nisko, więc nie przeszkadzał. Teraz, kiedy na zlecenie spółdzielni mieszkaniowej, prowadzona jest wymiana rur, trzeba było założyć dwa - wody ciepłej i zimnej. Jednak u pana Jóźwiaka założone zostały dwa na wysokości wzroku i te bardzo szpecą pomieszczenie i przeszkadzają w korzystaniu z łazienki.
Pan Tomasz podjął sam interwencję, rozmawiał z szefem robót, prosił, aby przełożyli liczniki wody, ale nic nie wskórał.

- U sąsiadów liczniki są ładnie schowane w szafce pod zlewozmywakiem - mówi pan Tomasz. - I my też chcieliśmy tak mieć. W umowie jest zapis, że montaż liczników odbywa się po uzgodnieniu z lokatorem. A tu nikt niczego nie uzgadniał. Kiedy pracownicy przyszli, mama im mówiła, że chce mieć wodomierze w kuchni, ale oni powiedzieli, że to będzie trudno zrobić, coś im nie pasuje. Wzięli się do pracy, a mama im na ręce nie patrzyła. Zainstalowali wodomierze po swojemu i wyszli.

Grzegorz Kosko, współwłaściciel firmy "Insta-Serwis" w Koszalinie, twierdzi, że sprawę zna. Czeka na dokumenty. Jak okaże się, że wszystko wykonane jest zgodnie z dokumentacją, to tak zostanie. Jeśli nie, firma dokona poprawek.
- Jeśli lokator powiedział od razu, że chce mieć wodomierze w szafce w kuchni, to zmienimy umieszczenie wodomierzy - mówi G. Kosko. - Natomiast jeśli najpierw ustalił, że będą w łazience, ale kiedy zobaczył, że u sąsiadów jest lepiej czy ładniej, to już niczego zmieniać nie będziemy.