Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotografia: Uchwycić dziecięce emocje

Joanna Krężelewska
Fot. sxc.hu
Każdy rodzić chce mieć jak najwięcej zdjęć swojej pociechy. Nie trzeba być profesjonalnym fotografem, żeby stworzyć niezapomniany album, w którym zatrzymamy w kadrze wyjątkowe chwile i emocje.

Mała Miss i Mister

Mała Miss i Mister

Wciąż trwa nasz plebiscyt Mała Miss i Mister. W specjalnym internetowym serwisie www.gk24.pl/malamiss prezentujemy fotografie wszystkich uczestników naszej zabawy. Pod każdym ze zdjęć umieszczonych w serwisie znajdziecie prefiks i numer telefonu na jaki trzeba go wysłać, by oddać swój głos na wybraną kandydatkę lub kandydata. Co więcej wielkie plakaty z uczestnikami zabawy wiszą już w galerii Emka.

Jak głosować za pośrednictwem SMS-ów? Aby oddać głos na wybraną kandydatkę należy wysłać na numer 71051 SMS o treści: gk.miss.xxx (gdzie xxx to numer kandydatki z listy) przykład: gk.miss.999
Głosują na mistera wpisujemy gk.mister.xxx (gdzie xxx to numer kandydata z listy) przykład: gk.mister.xxx
Koszt wysłania SMS-a 1,22 zł z VAT.

Na Wasze esemesowe głosy czekamy do północy 29 sierpnia!

O co walczy blisko 300 kandydatek i kandydatów? W naszym plebiscycie maluchy mogą wygrać korony miss i mistera oraz netbooki Sony z zestawem programów dostosowanych do wieku małych zwycięzców. Na pierwszych dziesięciu chłopców i pierwszych dziesięć dziewczynek czekają też misie uszatki.
Jednak najcenniejszą nagrodą są sesje zdjęciowe. Wykonane podczas nich zdjęcia podziwiać będzie można na specjalnej wystawie. Co więcej - małe modele i modelki dostaną od nas w prezencie te wyjątkowe fotografie. Przygotujemy też specjalny dodatek ze zdjęciami wszystkich zgłoszonych chłopców i dziewczynek. Trafi on w Wasze ręce na początku września.

Nie zgadzam się z opinią, jakoby fotografowanie dzieci było zadaniem męczącym i frustrującym. To wspaniała przygoda zarówno dla modela, jak i fotografa. Wszystko zależy jednak od naszego podejścia i kilku cennych wskazówek, o których warto pamiętać.

Najważniejsze jest tak naprawdę nie to, jakim dysponujesz sprzętem, ale czy... jesteś cierpliwy. Maluchy szybko się nudzą, a ich uwagę przy robieniu zdjęć portretowych można skupić na krótką chwilę. Jeśli chcesz zatem zrobić ciekawe fotografie - dobrze to zaplanuj. Przygotuj dziecku zabawki, zabierz je w ciekawe miejsce, weź strój na zmianę. Dodatek w postaci zabawnego kapelusza czy wielkich słonecznych okularów sprawi, że maluch nie tylko będzie się świetnie bawić, ale stworzycie razem ciekawe i nietypowe zdjęcia.

Druga zasada, do której zawsze radzę się stosować, to zaprzeczenie tego, co tak naprawdę rodzice kochają najbardziej. Czy pamiętacie z dzieciństwa hasło, które zawsze padało z ust taty, który chciał zrobić zdjęcie? "Uśmiechnij się!". Otóż nie można kazać dziecku uśmiechać się do zdjęcia, bo po pierwsze będzie ono sztuczne, a po drugie w albumie znajdą się obrazy nienaturalnych grymasów naszych pociech, spinających się na widok obiektywu. Lepiej zrobić zdjęcie z zaskoczenia, fotografować, gdy nasza pociecha o tym nie wie, uwieczniać nie tylko radość, ale i inne emocje - złość, smutek. Dlatego warto wybierając sobie sprzęt fotograficzny zainwestować w cyfrówkę ze sporym zoomem lub do lustrzanki dokupić obiektyw z dłuższą ogniskową.

Techniczne tajniki fotografii dziecięcej to tak naprawdę niezapisana tablica. Najważniejsze są dwie powyższe zasady, bo kiedy uchwycicie najpiękniejsze emocje dziecka tło czy światło nie będą mieć dla was znaczenia. Ale jeśli wasze ambicje fotografa są większe niż radosne pstrykanie, oto kilka wskazówek.

Najlepiej fotografować na poziomie oczu dziecka. Maluch jest niższy od rodzica i zdjęcie robione z pozycji stojącej sprawi, że tworzy się tzw. "ptasia perspektywa". To skraca sylwetkę dziecka. Żeby uzyskać efekt uczestniczenia w świecie dziecka, trzeba trzymać aparat mniej więcej na wysokości jego oczu.

Warto też pamiętać o tle. Jeśli chcemy skupić uwagę tylko na dziecku, dopilnujmy by tło nie rozpraszało uwagi. Żeby uzyskać efekt rozmazanego tła trzeba... zrezygnować z funkcji automatu w aparacie i zabawić się w profesjonalistę. Zasada jest prosta - maksymalnie otwieramy przesłonę i skracamy czas naświetlania. To pozwoli nam uzyskać małą głębię ostrości i zminimalizować rolę tła. Czasem jednak warto pamiętać o otoczeniu malucha i portretować go z zabawkami, na tle bałaganu w pokoju, który to po latach będziecie wspólnie wspominać.

Fotograf, nawet amator, musi też zwracać uwagę na światło i wykorzystywać je do swoich potrzeb. Uważam, że naturalne światło jest dużo lepsze od mocnej lampy błyskowej, bo jest naturalne. Światło dzienne jest najlepsze rano i po południu - jest ciepłe, nie jest ostre, dzieci nie mrużą oczu. Portret niemowlaka będzie najpiękniejszy, jeśli wykorzystamy łagodne, żółte światło wpadające przez firanki. Pamiętajcie o koronnej zasadzie - nie fotografujemy pod słońce, bo twarz dziecka będzie widoczna tylko wtedy, jeśli mocno oświetli ją flesz.

Pamiętajmy też, że nie na każdym zdjęciu musi być uwieczniona cała postać dziecka wraz z tłem. Warto skupić się na detalach, przy których polecam używać trybu makro w cyfrówce lub obiektywu makro w lustrzankach. Przy takich zdjęciach można też odnieść się do rzeczywistości kontrastując maleńką rączkę niemowlaka z dużą dłonią taty. Wąski kadr wielkich zdziwionych oczu dziecka lub samej buzi będzie z pewnością urozmaiceniem serii zdjęć.

Na koniec jeszcze jedna rada - róbcie jak najwięcej zdjęć i miejcie aparat zawsze przy sobie. Nie przegapicie niepowtarzalnych momentów z życia waszych pociech, a z większej ilości zdjęć na pewno wybierzecie najciekawsze do pięknego, pamiątkowego albumu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!