Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te rudery straszą

/KiMi/
Stare budynki, pozostałość po ubikacji szkoły podstawowej przy ulicy Kruszelnickiego w Kielcach, straszą swoim wyglądem.
Stare budynki, pozostałość po ubikacji szkoły podstawowej przy ulicy Kruszelnickiego w Kielcach, straszą swoim wyglądem. A. Piekarski
Te rudery straszą
A. Piekarski

(fot. A. Piekarski)

- Siedem lat temu wyburzyli starą szkołę, ale ubikacji stojących z boku już nie ruszyli! Straszą one swoim wyglądem, a tutejsza młodzież urządza sobie w nich popijawy - skarżyli się mieszkańcy domów sąsiadujących z rozwalającymi się pozostałościami po ubikacjach szkolnych przy ulicy Kruszelnickiego w Kielcach.

Plac, na którym przed laty stała szkoła podstawowa, jest ogromny i bardzo zaniedbany. Ma doskonałe położenie, ponieważ znajduje się pośrodku ulicy Kruszelnickiego, na wprost remizy. Zarośnięte chaszczami fundamenty dawnego budynku i ruiny ubikacji denerwują mieszkających w pobliżu ludzi.

- Okna naszego domu wychodzą wprost na taki widok. Teraz, latem unosi się stamtąd nieprzyjemny zapach. I ta młodzież! Spotykają się tam, piją alkohol, hałasują i demolują pozostałości - narzeka pani Kasia, najbliższa sąsiadka tego terenu.

- Przecież to jest naprawdę ładny plac. Ktoś mógłby go od miasta kupić. Czemu dotychczas urzędnicy o to nie zadbali? Byłby pożytek dla miejskiej kasy i dla nas, bo można by tu coś wybudować - sugeruje inny sąsiad, mieszkaniec pobliskiego domu.

W budynku jest pięć pomieszczeń, które kiedyś były ubikacjami szkolnymi. Ściany wewnątrz są ponadpalane, a na nich uwieczniono wyznania miłosne i zachwalono zdolności seksualne bywających tam osób. Rozbite butelki, papiery i odchody, a także wyschnięte gałęzie - to rzeczy, którymi wypełnione są zdewastowane pomieszczenia.

Teren należy do Urzędu Miasta w Kielcach. W Wydziale Gospodarki Nieruchomościami powiedziano nam, że w ciągu kilku miesięcy większość stojących w Kielcach ruder zostanie wyburzona.

- Dziękuję za przypomnienie mi o tym budynku przy ulicy Kruszelnickiego - powiedział nam Jerzy Mielnik, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami. - Już od dawna planujemy zlikwidować rudery w naszym mieście. Przez wakacje zamierzamy zebrać informacje o takich budynkach i zorientować się, jaki fundusz zostanie przeznaczony na prace rozbiórkowe. Chcemy wyburzyć jatki przy ulicy Targowej, stare pawilony przy Nowym Świecie, nad Silnicą i przy ulicy Wojska Polskiego, a także wspomniane już pozostałości po ubikacjach przy ulicy Kruszelnickiego. Sądzę, że jesienią zaczniemy prace nad wyburzaniem tych budynków - stwierdził Jerzy Mielnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie