- Później, jeśli pozwoli pogoda i zostaną jeszcze wczasowicze, przynajmniej do 15 września będzie działało jedno stanowisko przy głównym wejściu na plażę w Mielnie - informuje Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. Przyznaje, to był wyjątkowo trudny sezon.
- Tylko w lipcu mieliśmy dokładnie 99 akcji ratunkowych. Nie było dnia wytchnienia. Dopisywała pogoda, woda też była ciepła jak nigdy. A to sprzyjało kąpielom. Niestety, ludzie nadużywali alkoholu. I dlatego bez przerwy interweniowaliśmy. Jednego dnia, w połowie wakacji, wyciągnęliśmy z wody aż 15 topiących się - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?