Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy wszystkie drogi zaczęły prowadzić przez Koszalin

(POL)
Tak prezentował się koszaliński dworzec kolejowy przed wojną. To zdjęcie jest o tyle ciekawe, że jako jedno z nielicznych pokazuje dworzec od strony torowiska.
Tak prezentował się koszaliński dworzec kolejowy przed wojną. To zdjęcie jest o tyle ciekawe, że jako jedno z nielicznych pokazuje dworzec od strony torowiska. Archiwum Roberta Kasprowiaka
W XIX wieku Koszalin przekształcił się w ważny dla regionu komunikacyjny węzeł. Tędy biegły nowo pobudowane drogi, kolej, tutaj swoją siedzibę zlokalizowała główna dyrekcja poczty dla rejencji koszalińskiej.

Pierwszą trasę dalekobieżną wybudowano na Pomorzu w latach 1829-1835. Była to szosa SzczecinGdańsk, która biegła przez Koszalin. Jakiś czas później, w latach 1849-55 powstały drogi bite z Koszalina do Mielna i Bobolic. Z kolei do końca wieku zbudowano drogowe połączenia z Polanowem (1863), Kołobrzegiem (1864), Białogardem (1887) i Jamnem (1901).

Mniej więcej w tym samym czasie Koszalin zyskał połączenia kolejowe: ze Stargardem Gdańskim (1859), Słupskiem (1869) i Gdańskiem (1870). Szybko stał się ważnym węzłem komunikacyjnym przyczyniając się do dynamicznego rozwoju miasta. Przez koszaliński dworzec przejeżdżało bardzo dużo pociągów i sytuacja ta zmieniła się dopiero w latach 20, gdy w całe Niemcy uderzył wielki kryzys ekonomiczny. Ten szybko spowodował, że liczba pociągów przejeżdżających przez Koszalin mocno spadła. Jednak po pewnym czasie udało się zatrzymać tę tendencję. I tak w 1939 roku, tuż przed wybuchem II wojny światowej, liczba kursów wyjeżdżających z miasta wyglądała następująco: jeden do Wolnego Miasta Gdańska, cztery do Berlina, pięć do Kołobrzegu. Na początku lat trzydziestych były też plany budowy połączenia kolejowego Koszalina z Miastkiem, ale nie zostały one wówczas zrealizowane.

Tuż po pierwszej wojnie światowej ważna dla Koszalina była kolej wąskotorowa. Ta w owym czasie funkcjonowała niemal wyłącznie na użytek mleczarni, gorzelni i tartaków. Jednak powojenna, gospodarcza recesja mocno nadszarpnęła kondycję koszalińskiej "ciuchajki" i zagroziła jej całkowitą likwidacją.Sytuacja zmieniała się radykalnie po 1933 roku, gdy do władzy doszli naziści. Ci uznali, że kolej wąskotorowa to dobro narodowe i wszelkie plany likwidacyjne zostały anulowane. Od tej chwili wąskotorówka była zarządzana z Berlina, w którym to powołano do życia państwowy związek zrzeszający administrację w dziedzinie komunikacji. Ostateczne, całkowite podporządkowanie kolei wąskotorowych państwu nastąpiło w 1937 roku.

W 1850 roku Koszalin został siedzibą Głównej Dyrekcji Poczty dla rejencji koszalińskiej obejmującej wschodnią część Pomorza Zachodniego. Warto dodać, że już w latach 1796-1806 miasto było punktem tranzytowym dla poczty dyliżansowej. Ta funkcjonowała dość długo i pomimo uruchomienie połączeń kolejowych dyliżansowe kursy odbywały się aż do 1911 roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!