Gdzie najtrudniej, gdzie najgroźniej i jak jeździć - o tym w naszym specjalnym dodatku

W polskich przepisach pojęcie ronda nie istnieje, a mowa jedynie o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Jednym z najtrudniejszych technicznie takich skrzyżowań w Koszalinie jest to imienia Lecha Żyły. - Nie tyle ze względu na organizację ruchu, co konstrukcję, która sprawia, że są to praktycznie dwa skrzyżowania - zwraca uwagę Lesław Bazylak, egzaminator nadzorujący w Zachodniopomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Koszalinie. - Z tego powodu, w godzinach szczytu z wjazdem na skrzyżowanie mają problem nie tylko zdający na prawo jazdy, ale i doświadczeni kierowcy. Na czym polega trudność i jak prawidłowo pokonywać to rondo przeczytacie w naszym dodatku.

Dowiecie się także, jak to się dzieje, że jednym z najbardziej niebezpiecznych jest najlepiej oznakowane rondo ks. kard. Ignacego Jeża. Niechlubnym liderem stłuczek jest wprawdzie rondo Solidarności, ale naczelnik koszalińskiej drogówki podkreśla, że z roku na rok zdarzeń na tym skrzyżowaniu jest mniej. - Kierowcy powoli uczą się właściwych zachowań i jazdy według oznakowania poziomego - mówi kom. Paweł Teterycz. Jakie zatem błędy popełniamy? Największym wydaje się nie tyle nieznajomość przepisów, co po prostu niska kultura jazdy i brak szacunku dla innych uczestników ruchu. Jeśli to zostałoby poprawione i wzbogacone o większą wyobraźnię, kolizji i wypadków na skrzyżowaniach byłoby dużo mniej. - Ogólnie organizacja ruchu w Koszalinie jest przyjazna kierowcy - twierdzą nasi eksperci.

Dodatek już 26 i 27.10.2016 r.

Zobacz także: Objazd w Koszalin. Nagranie Czytelnika

Popularne na gk24:

• Śmiertelny wypadek koło Złocieńca. Trzy osoby nie żyją [zdjęcia]
• Niemiecka Pantera pod ziemią
• Dramat w Komendzie Powiatowej w Drawsku Pomorskim
• Mikromusic zagra w Filharmonii Koszalińskiej
• Miasta w regionie. Kiedy otrzymały prawa miejskie? [QUIZ]

Gk24.pl