Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giełda w Koszalinie ma dalej istnieć [sonda]

Radek Koleśnik
W niedzielę na tym  placu setki osób pracuje i tysiące  osób robi zakupy. W planie zagospodarowania ten plac oraz ogrody są przewidziane pod obiekt wielkopowierzchniowy.
W niedzielę na tym placu setki osób pracuje i tysiące osób robi zakupy. W planie zagospodarowania ten plac oraz ogrody są przewidziane pod obiekt wielkopowierzchniowy. Radek Koleśnik
Nasi Czytelnicy pytają o przyszłość coniedzielnej giełdy na terenach podożynowych Prezydent zapewnia, że nie ma mowy o jej likwidacji, podobnie ma być z ogrodami.

Oto sygnał od jednej z Czytelniczek: - Jestem mieszkanką Koszalina i od dłuższego czasu nie daje mi spokoju, iż giełda koszalińska ma iść do likwidacji, ponieważ źle wpływa na wizerunek budowanego parku wodnego. Oburza mnie to, gdyż jest to robione teraz po cichu. A jeszcze przed wyborami władze o tym wiedziały.

Gdy prowadziły swoją kampanię wyborczą na giełdzie, to miejsce im nie przeszkadzało, bo zależało im na głosach handlowców. Wiem, że chcą ją przenieść w rejon ulicy Lechickiej. Pytanie - kto tam pójdzie? Przecież wszyscy ludzie, którzy odwiedzają giełdę, przychodzą raczej na piechotę, by pospacerować. Niech władze miasta odpowiedzą, dlaczego zwykłych pracujących ludzi traktuje się, jak patologię? Na zasadzie: zepchnąć gdzieś i po kłopocie.

Sygnał przekazaliśmy prezydentowi miasta; w jego imieniu rzecznik Robert Grabowski zapewnia: - Nie ma żadnych planów, aby likwidować giełdę, czy ogrody działkowe. Jeżeli chodzi o ogródki, to ostatnie rozmowy w tej sprawie były prowadzone kilka lat temu przez wiceprezydenta Krzysztofa Hołuba. Ówczesny prezydent Mirosław Mikietyński z tych rozmów się wycofał. ZOS stale remontuje nawierzchnię giełdy. W tym roku jej kolejny fragment otrzyma nowy asfalt.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!