W tej chwili potężne rury pompują piach i wodę dokładnie na wysokości głównego wejścia na plażę. Prace trwają w dzień i w nocy. Kilkadziesiąt metrów od brzegu stoi też pogłębiarka, która dosłownie wysysa piach z dna, który następnie jest transportowany na brzeg.
Wykonawca sztucznego zasilania, wyłoniony w ramach procedury przetargowej, ma łącznie do odłożenia około 175 tysięcy metrów sześciennych piasku.
- Sztuczne zasilanie plaży to jedna z metod ochrony brzegu morskiego, polegająca na przetransportowaniu i rozprowadzeniu piasku pobranego z dna morskiego na wybranym odcinku brzegu, w celu podniesienia poziomu i poszerzenia plaży. Materiał piaszczysty z dna morskiego, który jest odkładany na plażę, jest wcześniej badany pod kątem odpowiedniej granulacji i czystości. Pobierany jest z dna w odległości kilku, a nawet kilkunastu kilometrów od brzegu przez pogłębiarkę ssącą, a następnie „wyrzucany” na plażę poprzez system rurociągów, połączonych z pogłębiarką. Później piasek jest równomiernie rozprowadzany po zasilanym odcinku plaży za pomocą spycharek - tłumaczą nam szczegóły tej operacji w Urzędzie Morskim w Szczecinie.
Taka operacja spowoduje podwyższenie i poszerzenie plaży w Mielnie i to wyraźnie. Standardowo dzięki takiej refulacji plaża podnosi się o nawet 2 metry, a poszerza dwu-, nawet trzykrotnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?