Zbiórka trwała od 20 maja zeszłego roku od 11 lutego. Na koniec na koncie zbiórki na portalu siepomaga znalazło się nieco 9,089 miliona złotych. Brakujące pół miliona zgromadzono w ostatnie trzy tygodnie. Złożyły się na nią wpłaty od dziesiątek tysięcy osób, firm, instytucji. Ale także efekty niezliczonej liczby akcji charytatywnych, lokalnych inicjatyw i niecodziennych pomysłów.
Kwota potrzeba do leczenia jest astronomiczna, można było zwątpić, ale bliscy Kajtka nigdy się nie poddali. A wraz z nimi darczyńcy. To był wyścig z czasem, bo terapię genową należy rozpocząć przed osiągnięciem określonej wagi ciała. A Kajtuś rósł jak na drożdżach i w pewnym momencie musiał przejść na specjalną dietę.
- Nie sposób wymienić wszystkich z imienia i nazwiska – dziękuje wzruszona Paulina Waraksa, mama chłopczyka. - Tylu Was było... Darczyńcy, administratorzy grup, organizatorzy eventów, DJe, media, gwiazdy tv i sportu, osoby wystawiające licytacje i licytujące, udostępniające zbiórkę, nasza rodzina... Teraz naszą rodziną jesteście Wy wszyscy i na zawsze będziecie częścią naszego życia. Dziękujemy Wam za ten cud, za nadzieję i szansę. Wkótce dalsze informacje o planach leczenia Kajtusia, a teraz chwila odpoczynku i chwila dla Rodzin
Przypomnijmy, że Kajtuś Gatzke z Cieszeniewa koło Świdwina ma dwa latka, wiosną zeszłego roku zdiagnozowano u niego rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Uratować go może terapia genowa, a to kosztowne leczenie. Na dzisiaj szansą na wyleczenie jest jedynie terapia genowa, zatwierdzona ponad rok temu w USA, a od niedawna w Unii Europejskiej, która kosztuje ponad 2 miliony dolarów i działa przyczynowo, czyli na wadliwie funkcjonujący gen SMN1. Kwota poza możliwościami finansowymi większości Polaków.
– Kajtuś dzielnie walczy o każdy ruch, zaskakuje mnie swoją zawziętością, nie poddaje się – pisze Paulina Waraksa. – Aby rozpocząć leczenie musieliśmy mieć zebraną pełną kwotę.
Na razie Kajtuś jest przyjęty do programu leczenia lekiem, który obecnie jest refundowany i wstrzymuje jedynie niszczycielski pochód choroby, będąc pierwszą i bardzo ważną linią obrony przed zagładą zdrowia dziecka. Jednak unikatowa terapia genowa może być wykonana tylko zagranicą i kosztuje krocie. NFZ jej nie refunduje.
Polub nas na FB
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?