Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjaliści w samo południe. Pamiętają o 4 czerwca [wideo]

Rajmund Wełnic
Młodzi mieszkańcy Szczecinka postanowili przypomnieć swoim krajanom, co się wydarzyło 4 czerwca 1989 roku.
Młodzi mieszkańcy Szczecinka postanowili przypomnieć swoim krajanom, co się wydarzyło 4 czerwca 1989 roku. Rajmund Wełnic
Historyczny happening w 25. rocznicę wyborów z 4 czerwca urządzili szczecineccy gimnazjaliści. Można było poczuć choć trochę klimatu z tamtych lat.

25 lat temu była oczywiście wyborcza niedziela, ale na ulicach dało się odczuć podniosłą atmosferę. Po prawie 50 latach władza komunistyczna postanowiła zgodzić się na odrobinę demokracji i dopuściła opozycję do częściowo wolnych wyborów, które zmieniły historię, nie tylko Polski zresztą. Dla dzisiejszych nastolatków to zamierzchła przeszłość, bo nawet rodzice części z nich byli w roku 1989 za młodzi, aby głosować. - Ale nie tylko dla nich do odległe czasy - mówi Jarosław Dywizjusz, nauczyciel historii z Gimnazjum nr 2 i szkoły społecznej w Szczecinku. - Przed naszą akcją zrobiliśmy uliczną sondę badając znajomość daty 4 czerwca 1989 roki wyniki są żenujące, naprawdę ludzie już nie kojarzą, co się wtedy wydarzyło.

Stąd pomysł, aby im w niecodzienny sposób przypomnieć. Kilkudziesięciu gimnazjalistów przez ostatnie tygodnie z pomocą rodziców wygrzebywało materiały o wyborach sprzed ćwierć wieku i przygotowywało ulotki "wyborcze". Sporo w nich było plakatów i haseł z tamtych czasów (m.in. słynny plakat z Garry Cooperem i hasłem "w samo południe" zachęcający do głosowania). Wówczas nie obowiązywała cisza wyborcza i agitację można było prowadzić nawet w dniu głosowania, z czego oczywiście wszyscy starali się korzystać. Stąd np. działacze szczecineckiej opozycji stali przed lokalami wyborczymi i wręczali ulotki idącym głosować.

Klimat ten starali się odtworzyć młodzi ludzie, którzy w rocznicę 4 czerwca ruszyli na ulice Szczecinka rozdając mieszkańcom ulotki. W sumie przygotowano ich kilka tysięcy. Dziś co prawda był środek tygodnia, codzienna krzątanina, ale większość ludzi chętnie brała ulotki. Ten i ów - zwłaszcza starszy wiekiem - uciął sobie nawet krótką pogawędkę z młodzieżą, bo akcja odświeżyła im pamięć. A przecież niemal każdy z nas jakoś ten dzień zapamiętał. I mimo późniejszych różnych zakrętów naszej młodej demokracji i gospodarki pamiętajmy, że był do dzień odzyskania wolności.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!