Świetnie radzący sobie na wiosnę piłkarze ze Szczecinka (do meczu w Manowie 20 pkt w 9. meczach), pewnie sięgnęli po szesnaste zwycięstwo w sezonie. Po pierwszej połowie goście prowadzili 2:0, a autorem obydwu goli był grający trener Zbigniew Węglowski. W 20. min wykorzystał dogranie Adama Jabłońskiego i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza GKS, którym był w tym meczu... Szymon Chać, nominalny zawodnik z pola. W 33. min Węglowski ustalił wynik do przerwy świetnym uderzeniem z ok. 30 metrów.
Już po 6. minutach drugiej połowy było 3:0 dla gości. Celnym strzałem głową popisał się Jakub Okuszko. Później goście mieli kilka doskonałych okazji, ale dobrze między słupkami spisywał się Chać. Swoje szanse mieli także piłkarze GKS, jednak podobnie jak do przerwy, grali bardzo nieskutecznie. Dopiero w 89. min piłkę do bramki posłał Bartłomiej Maciukajć. Odpowiedzią MKP było drugie w tym meczu - i 27. w sezonie - trafienie Okuszki.
GKS Manowo - MKP Szczecinek 1:4 (0:2)
0:1 i 0:2 Węglowski (20. i 33.), 0:3 Okuszko (51.), 1:3 Maciukajć (89.), 1:4 Okuszko (90+3)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?