- Prace idą teraz pełną parą, ale wykonawca faktycznie zaliczył mały falstart - przyznaje Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. - Mówiąc bardziej obrazowo, podwykonawca ugrzązł w błocie. Ale teraz zmieniła się już firma, która zajmuje się pracami ziemnymi i wszystko nabrało rozmachu. Obawiam się jednak, że zakończenie inwestycji się opóźni. Do kiedy? Trudno w tej chwili jeszcze wyrokować - zaznaczył burmistrz.
Klub, który początkowo tylko pierwszą część rundy jesiennej miał rozgrywać na obcych boiskach, zmuszony był szukać obiektu zastępczego w pobliżu Darłowa. - W grę wchodzi między innymi rozgrywanie spotkań na stadionie w Postominie - powiedział nam burmistrz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?