4 z 11
Poprzednie
Następne
Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze zniknięcia. Kryminalny Poznań z lat 90. nadal kryje wiele zagadek. Jakich?
Zabójstwo rosyjskiego mafioza "Malowanego" w centrum Poznania
W 1997 roku na poznańskich Jeżycach, w biały dzień, zastrzelono Andrieja Isajewa, znanego pod pseudoninem "Malowany". Ksywka związana była z jego licznymi tatuażami. Był rezydentem rosyjskiej mafii. Był to kolejny zamach na jego życie, tym razem udany. O zlecenie zabójstwa oskarżono poznańskiego gangstera "Orzecha", znanego z zamiłowania do gołębi oraz wielkiej rezydencji w rezerwacie Żurawiniec na północy Poznania. Z czasem zarzuty wobec "Orzecha" zaczęły się zmieniać. Później zarzucono mu "jedynie" ugoszczenie morderców "Malowanego", którzy byli związani z mafią wołomińską. Ostatecznie "Orzech" został skazany, ale nie za najpoważniejsze zarzuty. Poniósł karę za kierowanie gangiem kradnącym tiry.
Przejdź do kolejnej sprawy --->