Gm. Sianów. Rodzice nie chcą likwidacji podstawówki

Tłoczno było w czwartek w świetlicy podstawówki w Suchej Koszalińskiej.

Kto żyw zebrał się w sali, bo w miejscowości rozeszły się plotki o likwidacji szkoły. Na spotkanie przybyli nie tylko rodzice, ale i mieszkańcy miejscowości.

- Nie, nie! To pierwsze spotkania i chcę podkreślić, że czysto informacyjne - wyjaśniał burmistrz Ryszard Wątroba. - Na razie chcemy wybrać jakąś koncepcję reorganizacji sieci szkół w naszej gminie. Niestety, demografia i ekonomia są nieubłagane. Ja osobiście chciałbym, aby dotychczasowa struktura pozostała - przyznał w telefonicznej rozmowie z nami. Osobiście nie mógł stawić czoła mieszkańcom, bo miał ważne sprawy rodzinne. Reprezentował go zastępca Maciej
Berlicki i liczne grono radnych.

Kolejne spotkanie z mieszkańcami - tym razem w Iwięcinie - odbędzie się w poniedziałek, zaś 13 stycznia władze spotkają się z rodzicami w Szczeglinie. Dzień później radni z komisji oświaty, po wcześniejszym objeździe wszystkich szkół, mają podjąć decyzję w jaki sposób reorganizować szkoły. - Podkreślam, że jeszcze żadna decyzja nie zapadła! - uspokajał mieszkańców Maciej Berlicki.

W łonie rady rozważanych jest kilka pomysłów na zmiany sieci szkół w gminie. Najpoważniejsza to przekształcenie szkół w Suchej i Iwięcinie w zespół szkół. Do Iwięcina miałyby chodzić dzieci trzech pierwszych klas, zaś w Suchej uczyłyby się dzieci starszych klas podstawówki i pierwszej gimnazjalnej.

- Osiągamy najlepsze wyniki w nauce w gminie. I taką szkołę chcą zamknąć?! - dziwi się Jolanta Górska, dyrektor placówki.

Iwona Szaranek-Gębura, przewodnicząca Rady Rodziców, kategorycznie zaprotestowała przeciw próbom likwidacji szkoły. Uważa, że jakakolwiek reorganizacja nie przyniesie niczego dobrego. Jej zdaniem budżet gminy niewiele zyska, bo rodzice, będą starali się zawozić dzieci do Koszalina.

- Kto będzie woził dzieci do Iwięcina, a potem przenosił po trzech latach do Suchej? - zastanawiała się przekazując radnym jedenaście pytań na ten temat.
Radni podkreślają, że podczas spotkań z mieszkańcami chcą wyjaśnić motywy działania samorządu i wskazać sposoby rozwiązania problemu.