Do ratusza i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wpływają skargi od mieszkańców. Problem zaczął się od chwili rozpoczęcia prac związanych z przebudową placu. Wszystkie gołębie przeniosły się z płyty rynku na przystanek MZK, balkony, parapety, ogrodzenia, daszki i markizy sąsiednich budynków.
Od tego też czasu do ratusza i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami docierają skargi od mieszkańców, narzekajacych na brudzące odchodami ptaki. Najbardziej ucierpiał przystanek autobusowy, w pobliżu którego gołębie są dokarmiane przez mieszkańców. Urzędnicy dostawali też sygnały o rozjeżdżaniu gołębi na ul. Zwycięstwa i Młyńskiej.
- Dlatego postanowiliśmy wspólnie z TOnZ wystąpić do wykonawcy prac, firmy Infrabud, o możliwość postawienia dwóch karmników na placu budowy. Karmniki mają mieć 2 m wysokości - Janusz Śnieżek z referatu gospodarki komunalnej i mieszkaniowej Urzędu Miasta. Za karmniki zapłaci ratusz. Przewidziany koszt jednego to kilkaset złotych. Wraz z postępem prac na Rynku, karmniki będą przesuwane w kolejne miejsca przez pracowników Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Gołębie przeniosą się do karmników, jeżeli będzie tam pożywienie i ludzie na przystanku przestaną je dokarmiać. Inaczej nic z tego nie będzie - mówi Kazimierz Rogiński, prezes koszalińskiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?