Gołoledź w Szczecinku. Niebezpieczny podjazd w centrum [zdjęcia]
Na oblodzonym podjeździe w centrum Szczecinka kierowcy nie byli w stanie zapanować nad swoimi samochodami. Cudem nie doszło do tragedii.
Niecodzienne zdarzenie w poniedziałkowy poranek na podwórku na tyłach kamienic przy placu Wolności w Szczecinku (za biurami Gawex Media) - kierująca renault zsunęła się bezładnie na pokrytym lodem wzniesieniu. Skończyłoby się na strachu, ale chwilę potem w pobliżu zaparkować chciała pani kierująca oplem. Ta prosta z pozoru sztuka jej się nie udała, bo na śliskiej nawierzchni auto po prostu także zsunęło się po górce. Uderzyło bokiem w renaulta, który dosłownie zawisł na murku oporowym przy wjeździe do garażu dawnego banku PKO. Na szczęście zatrzymał się w tej pozycji, skończyło się na strachu i niewielkich uszkodzeniach pojazdów.
Jakikolwiek manewr w tej pozycji był niemożliwy, na lodowej nawierzchni z trudem można było utrzymać równowagę, o jeździe nie ma mowy.
To już trzeci dzień, gdy Szczecinek i sąsiednie gminy walczą ze skutkami lodowicy. W wielu gminach w poniedziałek odwołano lekcje, szczecinecki ratusz prosi o pomoc dla służ komunalnych, do szpitala zgłosiło się ponad 100 osób ze złamaniami po upadkach, są także liczne wypadki i kolizje.