Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GOPS nie robi zakupów u wójtowej

(r)
Żona wójta otworzyła sklep w Wierzchowie. Czy nie robią tam zakupów klienci opieki społecznej? Wójt i GOPS zaprzeczają.

Chcący zachować anonimowość mieszkaniec Wierzchowa poinformował nas, że w nowym sklepie w jego wsi, który właśnie uruchomiła żona wójta Janusza Babińskiego, zaopatrują się klienci Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jego zdaniem budzi to podejrzenia.

- Żona faktycznie otworzyła sklep w Wierzchowie, trzeci w tej wsi, w grudniu i od tego czasu były może dwa przypadki, że robili tam zakupy podopieczni GOPS-u - powiedział nam wójt Janusz Babiński tłumacząc jednocześnie, że w takiej sytuacji muszą oni złożyć oświadczenie do GOPS, gdzie chcą robić zakupy. Zapewnia też, że żadnego kierowania tych ludzi do sklepu żony nie było, bo - jak sam wójt przyznaje - wyglądałoby to na nadużywanie stanowiska.

Wójt dodaje, że system bezgotówkowych zakupów dla ubogich mieszkańców gminy przez opiekę społeczną, w praktyce wyklucza możliwość robienia sprawunków w wiejskich sklepikach. - Doradzę także żonie, aby, nawet, gdyby ktoś z klientów GOPS chciał się u niej zaopatrywać, zrezygnowała z tego, aby nie wzbudzać niezdrowych podejrzeń - mówi Janusz Babiński.

O wyjaśnienia poprosiliśmy także Czesława Gołubińskiego, kierownika GOPS: - W ogóle nie ma u nas możliwości robienia zakupów "na zeszyt", za które potem GOPS rozliczłby się ze sklepikarzem w ramach przyznanego zasiłku - Czesław Gołubiński tłumaczy, że przy 1300 osobach korzystających z różnych form pomocy byłoby praktycznie niewykonalne sprawdzenie, czy np. klient GOPS nie kupił alkoholu lub innych używek zamiast np. chleba. Dlatego w około 10 najtrudniejszych przypadkach w całej gminie, zakupy podstawowych produktów klient opieki robi razem z pracownikiem socjalnym w dyskontach na terenie Szczecinka.

Szef GOPS wyjaśnia, że to dość kłopotliwe z uwagi na dojazdy, ale jest przynajmniej gwarancja, że do potrzebującego trafi to co należy.

- Ponadto w dużych sklepach jest taniej niż w wiejskich sklepikach - dodaje Czesław Gołubiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!