Gorące dni Energi AZS Koszalin. W środę walka o półfinał

Zaplanowany na godz. 20.00 w hali przy ul. Olimpijskiej 5 mecz z Vistalem rozpoczyna trzytygodniowy maraton Akademiczek. W niedzielę (16 bm.) czeka je ligowe starcie z Metraco Zagłębiem Lubin, w kolejną środę (19 bm.) pucharowy rewanż z Vistalem w Koszalinie.

Następnie 23 bm. do Koszalina przyjedzie mistrz Polski MKS Selgros Lublin, a 26 bm. odbędzie się być może kluczowy dla losów walki o czwarte miejsce wyjazdowy mecz z Pogonią Baltica Szczecin. Serię zakończy mecz 1 marca z KRP Jelenia Góra w Koszalinie. Przed podopiecznymi Reidara Moistada gorący okres. Na razie najważniejszy jest dzisiejszy mecz z Vistalem. W tym sezonie obie drużyny spotkały się już dwa razy w rundzie zasadniczej. Własny parkiet nie był tu atutem. W 1. rundzie Vistal wysoko zwyciężył w Koszalinie 25:16. Rewanż niespodziewanie należał do koszalinianek, które wygrały 21:18. Wspólnym mianownikim dla tych spotkań było to, że rozstrzygnęły się w drugiej połowie. Pierwsze odsłony kończyły się remisami.

Aktualnie Vistal to wicelider tabeli Superligi z dorobkiem 25 punktów. AZS jest dopiero szósty i ma na koncie aż o 9 oczek mniej. Gdynianki prezentują duże wahania formy. W 15. kolejce zdeklasowały u siebie MKS Selgros 38:24, by w kolejnym spotkaniu doznać porażki 18:25 w Lubinie. Obydwie drużyny przystąpią do dzisiejszego meczu osłabione. W Vistalu sezon z głowy ma brazylijska skrzydłowa Jessica Quintino, której uraz kolana okazał się poważniejszym niż początkowo przypuszczano. 22-latka w pierwszym meczu z AZS rzuciła 6 bramek. W koszalińskim zespole zabraknie z kolei Joanny Załogi.

Gra z przewlekłym urazem kręgosłupa nie wyszła jej na dobre i pozyskana przed tym sezonem z KPR zawodniczka również przedwcześnie zakończyła sezon. Na parkiecie powinniśmy ujrzeć za to inną kontuzjowaną ostatnio piłkarkę, Joanną Chmiel, co oznacza wzmocnienie rozegrania. W składzie AZS doszło też do zmiany bramkarek. Z wypożyczenia do Słupi Słupsk wróciła powoływana do kadry młodzieżowej Justyna Borkowska. W przeciwnym kierunku powędrowała Agnieszka Piechnik, która otrzymywała niewiele szans od trenera Moistada. Dodajmy, że poniedziałkowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski Pogoń Baltica pokonała w Szczecinie MKS Selgros 35:30 (15:14). Z kolei Polonia Kępno uległa Startowi Elbląg 22:42 (12:21). Start przed rewanżem może już czuć się uczestnikiem turnieju Final Four. Obok Vistalu i AZS dziś zagrają także Metraco Zagłębie z Piotrcovią Piotrków Tryb. (godz. 18.30).