Słupek rtęci w termometrze na plaży wojskowej pokazał ponad 30 stopni Celsjusza, a czujnik w wodzie około 16 stopni. - Nie są to iedealne warunki dla morsów, ale co robić – rozładał ręce Piotr Kondaszewski, szef szczecineckiego klubu morsów. Kilkadziesiąt osób dokonało pierwszego oficjalnego zanurzenia w tej jesieni i teraz będą się już regularnie spotykać na plaży wojskowej nad Trzesieckiem w każdą niedzielę (godz. 12), wtorek i czwartek (godz. 16) aż do wiosny. Chyba jako jedni z nielicznych chcą, aby mrozy przyszły jak najszybciej, a jezioro skuł lód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?