- Aż 369 osób z 774 chorych to dzieci do czternastego roku życia - mówi Renata Opiela z Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarno-Epidemiologicznego.
Jeśli uwzględnimy statystyki od 1 października, wygląda to jeszcze gorzej: zachorowało już 2083 mieszkańców naszego województwa. W tej grupie było aż 955 dzieci. Sanepid sprawdza na bieżąco sytuację w szkołach i przedszkolach. W ostatnim tygodniu nie była ona jasna, bo obchodziliśmy święto narodowe. Część rodziców nie puściła po nim dzieci do szkoły. Niekoniecznie z powodu choroby.
- Zatem dopiero po tym tygodniu będziemy mieli jakiś obraz - mówi Renata Opiela.- Niepokojąca będzie dla nas sytuacja, jeśli absencja chorobowa w szkołach przekroczy 20 procent, a w przedszkolach- 40 procent. Na razie nie ma żadnych wskazań do zawieszania zajęć jakimś klasom czy zamykania szkół.
Zachodniopomorskie Kuratorium Oświaty nie ma na razie żadnych zgłoszeń, że któraś szkoła będzie zamknięta.
- Decyzję o zamknięciu podejmuje dyrektor placówki za zgodą organu prowadzącego (gminy, powiatu - przyp. AM) - informuje Iwona Rydzkowska z Zachodniopomorskiego Kuratorium Oświaty w Szczecinie.
Nie ma też obecnie sygnałów, aby jakiś mieszkaniec naszego województwa zachorował na grypę A/H1N1. W ubiegłym tygodniu było jedno takie podejrzenie, ale się nie potwierdziło.
Zdaniem specjalistów, najgorsze dopiero przed nami: od połowy stycznia do połowy marca stwierdza się najwięcej zachorowań na sezonową grypę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?