Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa na Pomorzu. Jedna ofiara śmiertelna, sto tysięcy chorych [INFOGRAFIKI]

Dorota Abramowicz
Na stronach Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku opublikowano najnowsze - coraz bardziej niepokojące - dane dotyczące zachorowań i podejrzenia zachorowań na grypę w województwie pomorskim. Pomorze jest na szczycie listy najbardziej zagrypionych regionów w kraju.

Tylko w ostatnim tygodniu stycznia lekarze odnotowali aż 105 126 nowych przypadków infekcji. W tym samym tygodniu ubiegłego roku zachorowało ponad 22 tysiące Pomorzan mniej. Ponad dwukrotnie (do 422) wzrosła też liczba pacjentów, którzy ze szczególnie ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami trafili do szpitali. Prawie połowa z nich to dzieci do czwartego roku życia. Znaczny odsetek hospitalizowanych (177 osób) stanowią Pomorzanie liczący ponad 65 lat. Jedna starsza osoba zmarła.


UWAGA! Najgorsza sytuacja jest w powiecie wejherowskim, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada 367 chorych i kościerskim (345 na 100 tys. mieszkańców).

GRYPA W TRÓJMIEŚCIE - LICZBA ZACHOROWAŃ

Pacjenci z wysoką gorączką, kaszlem, bólami głowy i mięśni szturmują także przychodnie w Trójmieście. W samym Gdańsku lekarze w ubiegłym tygodniu przyjęli 7331 chorych, w Gdyni - 4033 osoby, a w najmniejszym Sopocie - 564 pacjentów z ostrymi infekcjami układu oddechowego.

Zakład Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego informuje, że w całej Polsce w ostatnim tygodniu stycznia zachorowało ponad 363,5 tysiąca osób, a 6 pacjentów zmarło. To jednak Pomorze ze średnią zapadalnością na grypę wynoszącą 183 na 100 tys. ludności znajduje się na miejscu listy najbardziej zagrypionych rejonów kraju.

Obecnie jesteśmy w szczycie narastania epidemii.

- Na pewno wpływ na to ma zmienna pogoda i niedostosowanie ubioru do warunków meteorologicznych - przyznaje dr Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. - Zdając sobie sprawę z zagrożenia infekcją, powinniśmy unikać większych skupisk ludzkich. Nie zalecam zakupów w dużych centach handlowych, warto też zastanowić się, czy nie odłożyć wyjścia do kina lub teatru. Osoby, które czują, że „dopada” je infekcja, powinny - w porozumieniu z przełożonymi - kategorycznie pozostać na kilka dni w domu. Inaczej będą zarażać kolejne osoby w pracy. Nieodpowiedzialne jest również wysyłanie kaszlących dzieci z gorączką do żłobka, przedszkola, szkoły.

Osoby, które czują, że „dopada” je infekcja, powinny kategorycznie pozostać na kilka dni w domu. Inaczej będą zarażać kolejne osoby w pracy. Nieodpowiedzialne jest również wysyłanie kaszlących dzieci z gorączką do żłobka, przedszkola, szkoły

Jak możemy się zarazić?

Wirus grypy przenosi się, gdy stykamy się z zakażoną osobą, która wydmuchuje nos, kaszle, kicha lub mówi. Może też być przenoszony przez podanie ręki zakażonej osobie lub przez dotykanie skażonych powierzchni. Dlatego powinniśmy zwrócić uwagę na higienę rąk oraz układu oddechowego.

Powinniśmy także rozważyć planowane w najbliższym czasie podróże zagraniczne. Na mapie Światowej Organizacji Zdrowia Polska przedstawiona jest jako kraj zaatakowany grypą - obok Czech, Niemiec, Austrii czy Białorusi - na poziomie „średnim”.

Za to bardzo wysoki poziom zachorowań odnotowano na Węgrzech, w gorszej od nas sytuacji (poziom „wysoki”) są mieszkańcy Francji, Szwajcarii, Finlandii i Grecji.

Zobacz także: Grypa atakuje. Jest gorzej niż rok temu, ale to nie epidemia

(TVN/x-news)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Grypa na Pomorzu. Jedna ofiara śmiertelna, sto tysięcy chorych [INFOGRAFIKI] - Dziennik Bałtycki