Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Kubicki: Najbardziej cenię kontakt z ludźmi

Łukasz Gładysiak
Podpis do zdjęcia:- Listonosz to naprawdę miły i ciekawy zawód - mówi Grzegorz Kubicki z Kołobrzegu
Podpis do zdjęcia:- Listonosz to naprawdę miły i ciekawy zawód - mówi Grzegorz Kubicki z Kołobrzegu Łukasz Gładysiak
Rozmawiamy z Grzegorzem Kubickim, kołobrzeskim listonoszem, uczestniczącym w plebiscycie "Głosu" na najsympatyczniejszego listonosza.

- Jak zaczęła się pana kariera listonosza? - Jako 23-letni chłopak otrzymałem propozycję pracy właśnie w charakterze listonosza. Początkowo dorywczo, czyli tzw. "skokami", zastępując kolegów będących na urlopach itp. Polubiłem ten zawód i tak zostało na stałe, już prawie 11 lat. W rodzinie jestem pierwszym, który założył na ramię pocztową torbę. - No właśnie, nie każdy nadaje się do dźwigania takiego ciężaru.
- To prawda. Torba listonosza waży nawet 17 kg, więc trzeba mieć na pewno trochę krzepy. Mam ją na ramieniu codziennie przez 4 lub 5 godzin. Między rewirami przemieszczam się rowerem, więc muszę być też odpowiednio odporny na pogodę. Z drugiej strony ten środek transportu jest moim zdaniem najbardziej w warunkach kołobrzeskich użyteczny. Dziennie pokonuję na pewno około 10-kilometrowy dystans.
- Pracuje pan standardowo, 8 godzin.
- Najczęściej tak, choć zdarza się, że dzień roboczy trwa godzin 10 albo 6. Wszystko zależy od ilości listów czy paczek. Jak wspomniałem, około 5 godzin dostarczam listy i paczki, pozostały czas spędzam na robotach "papierkowych". Codziennie rozliczam się z przesyłek, które pobieram na początku i zdaję na końcu dnia. Szczerze mówiąc nigdy w życiu tak wiele nie pisałem.
- A jakie są zalety zawodu listonosza?
- Bardzo cenię sobie kontakt z kołobrzeżanami, których, zwłaszcza przy ul. Złotej, gdzie pracuję od 8 lat, znam prawie wszystkich. To miłe, kiedy później, w różnych sytuacjach spotkać się można z przejawami życzliwości. Poza tym mam wolne soboty i niedziele (śmiech).
- Czego zatem życzyć kołobrzeskiemu listonoszowi? **
- Przede wszystkim lżejszej torby i zdrowego kręgosłupa. No i żeby ludzie nie przestawali pisać listów. Dzięki nim i my możemy mieć z mieszkańcami miasta stały, miły kontakt.

Czytaj e-wydanie »

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!