Prokurator młodemu mężczyźnie postawił zarzut utrudniania śledztwa. Zatrzymania w tej bulwersującej sprawie, jak i samo śledztwo, ze zrozumiałych względów, otoczone są tajemnicą. Wiadomo jednak, że już w środę policja zatrzymała młodego mężczyznę. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że znaleziono przy nim telefon komórkowy należący do dziewczyny.
Czytaj też >>> Gwałciciel nadal na wolności. Prokurator nie publikuje portretu
Miał go ponoć zastawić w lombardzie, później stamtąd go odebrać. Nie potrafił też w logiczny sposób wytłumaczyć, jak wszedł w jego posiadanie, często też zmienia wersje wydarzeń. - Zataja informacje istotne dla wyjaśnienia sprawy - mówi jedna z dobrze poinformowanych osób. Nie ma dowodów, że to młody mężczyzna dopuścił się gwałtu na nastolatce.
To mogą jedynie potwierdzić analizy próbek DNA, a wyniki badań będą znane najwcześniej za kilka dni. Dlatego mężczyźnie postawiono zarzut utrudniania śledztwa.
Przypomnijmy, że do tego szokującego zdarzenia doszło w minioną niedzielę. W okolicach szczecineckiego szpitala znaleziono wtedy zgwałconą trzynastolatkę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?