Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwałt nad rzeką

(ang)
29-latka szarpała się, krzyczała, ale nadaremnie. Napastnik był silniejszy. Zdarł z niej odzież i zgwałcił. Do przemocy doszło w niedzielę o 4 nad ranem, koło rzeki przy ulicy Fabrycznej w Miastku.

- Kobieta była na imprezie w pobliskim lokalu. Szła przenocować do znajomej, bo nie jest z Miastka. Nagle pojawił się przy niej mężczyzna. Zaproponował odprowadzenie. Po kilkunastu metrach mężczyzna rzucił się na nią. Próbował wciągnąć 29-latkę do krzaków koło rzeki. Wywiązała się szarpanina. Kobieta wpadła do wody. Napastnik ją wyciągnął i zaczął dusić, tak że traciła przytomność. Wtedy ją zgwałcił, po czym wstał i odszedł - mówi Roman Krakowiak, rzecznik bytowskiej policji. Kobieta zaraz powiadomiła policję. Była na tyle świadoma, że dokładnie podała rysopis bandyty. Policjanci wytypowali kilka osób. Jedną z nich był gwałciciel. Został zatrzymany wczoraj rano. Mieszkańcowi Miastka grozi do 12 lat więzienia. Jest wniosek o jego tymczasowy areszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!