Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin kontra Mazur Sierpc. Mimo osłabień nie zamierzają rezygnować ze swych celów

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Tym razem Krzysztofa Karnacewicza (z piłką) ma zabraknąć na parkiecie
Tym razem Krzysztofa Karnacewicza (z piłką) ma zabraknąć na parkiecie Radosław Brzostek
Piłka ręczna/I liga. W sobotę o godz. 17.00 Gwardia Koszalin podejmie Mazura Sierpc w meczu w ramach 11. kolejki rozgrywek.

W poprzednim sezonie Mazur wygrał u siebie z gwardzistami 27:22, by w rewanżu lepsi okazali się we własnej hali koszalinianie (31:29). W zeszłym sezonie zespół z Sierpca rozgrywki kończył w dolnej połowie tabeli, na 10. miejscu. W trwających zmaganiach Mazur radzi sobie póki co lepiej, wygrywając pięć z dziewięciu meczów i wyprzedzając gwardzistów o jedno miejsce w tabeli i dwa punkty.

Dla gospodarzy nadarza się więc doskonała okazja, by awansować w ligowej stawce, ale też przełamać się po ostatnich niepowodzeniach (choć niedawno w pewien sposób doszło do małej rekompensaty, wygrywając w środku tygodnia wyjazdowy mecz w ramach Pucharu Polski). Mimo to koszalińska drużyna znacznie lepiej poczyna sobie w hali przy ul. Fałata, niesiona doskonałym dopingiem kibiców. To poważny atut miejscowych, którzy właśnie w meczach u siebie przede wszystkim upatrują szansy na to, by punktować i nie drżeć w obawie przed spadkiem na koniec sezonu. Cel się nie zmienia - Gwardia powalczy minimum o środek tabeli.

Przed sobotnim meczem problemem mogą być absencje kadrowe, i to poważne. Przez obowiązki zawodowe tym razem zabraknąć ma bramkarzy Henryka Rycharskiego i Adriana Fiodora oraz rozgrywającego Łukasza Czerwińskiego. Jakby tego było mało, kontuzjowani są Patryk Kiciński oraz Krzysztof Karnacewicz, którzy w ostatnich tygodniach nadawali ton grze Gwardii. W ostatnim pucharowym meczu w Elblągu Kiciński na drugą połowę już nie wyszedł, a i w pierwszej odpowiedzialny był głównie za zadania defensywne. Karnacewicz zaś w ogóle nie zagrał choć był w kadrze meczowej. Do tego praktycznie całe spotkanie grali zmiennicy, w związku z czym będą mieli mało czasu na regenerację.

- Fakt, mamy swoje problemy i brak tych zawodników będzie wyjątkowo odczuwalny - przyznał trener Stasiuk. - Ale dla nas to mecz o przysłowiowe sześć punktów, liczy się tylko zwycięstwo. Cieszy ostatnio bardzo dobra postawa zawodników z Ukrainy, Romana Bereżnego i Koli Maliarewicza. Szczególnie ten pierwszy imponował grą w każdym fragmencie boiska, dawał przykład walką i rozbieganiem. Brał ciężar gry na siebie. Wobec nieobecności Patryka wierzę, że Roman w pełni uwolni swój potencjał. Dobrze też, że mimo problemów z bramkarzami, cały czas mamy ludzi będących w dobrej formie i gotowych do gry, jak choćby teraz Dawid Gryzio - podsumował.

Pozostałe pary 11. kolejki: SMS ZPRP Gdańsk - Stal Gorzów, CKS Jurand Ciechanów - Meble Wójcik Elbląg, Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - SPR GKS Żukowo, Sambor Tczew - Nielba Wągrowiec. OKPR Warmia Energa Olsztyn - pauza. Meble Wójcik Elbląg - SMS ZPRP Gdańsk 25:27 (10:12) - kończący 10. kolejkę.

Czołówka strzelców: 1. Grzegorz Dorsz (SPR GKS Żukowo, 74 bramki w 8 meczach), 2. Patryk Kiciński (Gwardia Koszalin, 58/9), 3. Radosław Dzieniszewski (OKPR Warmia Energa Olsztyn, 57/9), 4. Paweł Gregor (Nielba Wągrowiec, 57/9), 5. Mateusz Stupiński (Stal Gorzów, 57/9).

Zobacz także Magazyn Sportowy GK24 03.12.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo