W 11. kolejce rozgrywek piłkarskiej IV ligi, Gwardia Koszalin pokonała MKP Szczecinek 3:1 (1:1), ale goście nie sprzedali łatwo skóry. Od pierwszych minut pokazali, że ich ostatnie wyniki nie są dziełem przypadku. Do przerwy dwa strzały głową graczy MKP mogły przynieść gole, ale zabrakło odrobiny precyzji.
Wynik otworzyli w 34. min, po dośrodkowaniu z rożnego Adama Jabłońskiego i mocnym strzale Michała Barańskiego. Wcześniej, już w 6. min, wyśmienitej okazji nie wykorzystała Gwardia. Po zagraniu ręką obrońcy gości, Wiktor Sawicki egzekwował karnego, ale lepszy był Mateusz Sochalski.
O ile pierwszy rzut karny nie pozostawił żadnych wątpliwości, to sytuacja z 39. min już tak. Sędzia uznał, że faulowany był Daniel Chyła i ponownie wskazał na wapno. Mateusz Myśliński nie dał żadnej szansy Sochalskiemu. Druga połowa należała do Gwardii. W 56. min Sawicki dograł do Cezarego Zalewskiego, który strzelił na 2:1. W 73. min Sawicki trafił w poprzeczkę, ale poszedł za strzałem i dobił z bliska.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
