Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin trzecia w turnieju w Wągrowcu

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
archiwum
I-ligowi szczypiorniści z Koszalina rywalizowali w towarzyskim turnieju w Wągrowcu, w ramach przygotowań do drugiej części sezonu.

W hali Ośrodka Sportu i Rekreacji rywalizowano systemem 2x25 minut. Jeden mecz Gwardia przegrała (z liderem I ligi grupy B, Stalą Gorzów), choć do przerwy prowadziła. Po przerwie zawiodła skuteczność. W drugim spotkaniu, o 3. miejsce, koszaliński zespół po zaciętym spotkaniu okazał się lepszy po rzutach karnych od Grunwaldu Poznań (wicelider I ligi, grupy B).

To były jednocześnie ostatnie mecze sparingowe przed drugą rundą.

8 lutego o 18.00 Gwardziści zmierzą się na wyjeździe z Tytanami Wejherowo. Do tego czasu ekipa Piotra Stasiuka będzie trenować i rozgrywać mecze wewnętrzne.

- Drużyna wygląda dobrze, pokazała niezłą formę z silnymi drużynami - mówił trener.

- Kontuzje nas na szczęście omijają, wszyscy są do dyspozycji. Wiadomo, mamy jeszcze nad czym pracować, ale jestem pozytywnie nastawiony przed rewanżami - powiedział.

Wyniki: Gwardia Koszalin - Stal Gorzów 21:28 (13:12), Nielba Wągrowiec - Grunwald Poznań 20:19 (9:11); o 3. miejsce: Gwardia - Grunwald 25:25 (12:12), karne 4:3; finał: Nielba - Stal 29:27 (17:15).

Klasyfikacja końcowa: 1. Nielba, 2. Stal, 3. Gwardia, 4. Grunwald.

Wyróżnienia indywidualne: Cezary Marciniak - najlepszy bramkarz (Stal), Patryk Marcinkowski - najlepszy obrońca, Łukasz Hoffmann - najlepszy zawodnik (obaj Nielba).

W ostatnim meczu pierwszej części sezonu Gwardia w dobrym stylu pokonała Sokoła Kościerzynę poprawiając sobie i kibicom humory na półmetku rozgrywek.Gospodarze mecz w ramach 11. kolejki zaczęli od obronienia rzutu karnego przez Henryka Rycharskiego (ten później jeszcze raz powtórzy tę sztukę). Gwardziści szybko objęli prowadzenie, a to mogło być nawet wyższe, ale kapitalne okazje marnował Jakub Radosz (jego końcowy dorobek mógł być nawet dwukrotnie wyższy). Inna rzecz, że słupki obijali zawodnicy Sokoła, więc w 10. minucie było 6:2 dla miejscowych. Bynajmniej Gwardziści tą przewagą nie zamierzali się zadowalać i z upływającymi minutami jeszcze ją powiększali. Na sprytne rzuty Michała Orzechowskiego ekipa z Kościerzyny nie bardzo potrafiła znaleźć receptę. Nic dziwnego, że do przerwy podopieczni trenera Piotra Stasiuka wypracowali sobie sporą przewagę.Sam początek drugiej odsłony to nieco bardziej wyrównana gra po obu stornach, żaden z zespołów nie potrafił osiągnąć wyraźnej przewagi, choć na tablicy prowadzili - i to wyraźnie - Gwardziści. Upływające minuty potwierdziły, że zwycięstwo należy się tylko i wyłącznie miejscowym. Drużyna z Kościerzyny gasła w oczach, a koszalińscy szczypiorniści coraz śmielej poczynali sobie pod jej bramką (21:10 w 37. minucie). W pewnym momencie wyglądało to jak trening strzelecki - Gwardii wychodziło niemal wszystko. Wynik 26:12 w 42. minucie mówił sam za siebie. A ostatnie minuty spotkania to już egzekucja. Gwardia dobiła zrezygnowanego rywala.- W ogóle nie spodziewaliśmy się, że w drugiej połowie przeprawa z Sokołem będzie łatwa. Przecież to bardzo mocny i doświadczony zespół. Zagraliśmy super w obronie, super w ataku. Miły prezent na święta dla kibiców i dla samych siebie - powiedział Michał Orzechowski.- To był bardzo ważny, bardzo ciężki mecz, choć może z perspektywy trybun tak to nie wyglądało - mówił z kolei Henryk Rycharski, bramkarz Gwardii. - Dobrze wyglądaliśmy w każdej formacji. Jeśli kolega stawiał zasłonę na jednej stronie, ja pilnowałem drugiej. I piłka leciała tam, gdzie chcieliśmy - dodał.- Dawno nie widziałem tak dobrze grającego zespołu - przyznał trener Stasiuk. - Konsekwentna gra od pierwszej do ostatniej minuty. Brawa dla chłopaków. Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa na koniec roku, na koniec rundy. To pokazuje, że jest potencjał, ale czas będzie działał na korzyść tej drużyny. Brawa za walkę, za koncentrację, za chęci i za serce do gry - podsumował.Gwardia Koszalin - Sokół Kościerzyna 37:19 (15:8)Gwardia: Rycharski, Skrzypczyk - Orzechowski 6, Tołłoczko 1, Szcześniak 2, Jońca 2, Radosz 9, Kiciński 6, Dzierżawski 1, Kruczkow 7, Skiba 1, Stawecki, Prudzienica 1, Karnaewicz 1.Sokół: Sokołowski - Konkel 1, T. Bronk, M. Reichel, 2, Piechowski 2, Babieracki 4, J. Reichel 1, Stojek 1, Adamczyk 2, Bednarek 1, Sokołowski, A. Bronk 5.

Koncert Gwardii na koniec pierwszej części sezonu

Zobacz także Piłka ręczna. Gwardia Koszalin - Warmia Energa Olsztyn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo