Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin zatrzymała Sambora

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
W swoim dziesiątym meczu w tym sezonie koszalińscy szczypiorniści odnieśli ósme zwycięstwo. W 9. kolejce rozgrywek (Gwardia jeden mecz rozgrywała awansem) podopieczni Piotra Stasiuka okazali się lepsi od niżej notowanego Sambora Tczew.

Gospodarze mecz zaczęli od wykorzystywanych rzutów karnych, najpierw przez Łukasza Czerwińskiego, a następnie przez Jakuba Radosza. O ile w pierwszych minutach zespoły oddawały jednak cios za cios, o tyle z czasem koszalinianie osiągnęli przewagę (6:2 w 8. minucie). Coraz wyraźniejsze były braki Sambora, czyli zbyt wolne rozgrywanie piłki. Kilkukrotnie dzięki temu gwardzistom udało się wyrwać rywalom piłkę. Jeśli dodać do tego stuprocentową skuteczność z rzutów karnych (zarówno rzuconych jak i obronionych - tutaj brylował Dawid Gryzio), to nic dziwnego, że do przerwy Gwardia wypracowała solidną przewagę.

Druga odsłona zaczęła się dla gwardzistów od straconej bramki, ale też od kolejnego, trzeciego już, obronionego karnego. Gryzio tego dnia był większy niż bramka. Goście się tym nie zrazili. Zagrali lepiej, odważniej. Mimo okrojonego składu (jeden rozgrywający, raptem dwóch rezerwowych), potrafili być groźni. Dość powiedzieć, że przez 12 minut drugiej połowy Sambor rzucił 8 bramek, a Gwardia 4. To był sygnał dla gospodarzy, by ci nie powtórzyli błędu z Gdańska, gdzie roztrwonili przewagę i cudem uratowali remis. Teraz, im bliżej było końca spotkania, tym robiło się coraz bardziej nerwowo. To Sambor, mimo że nieznacznie przegrywał, złapał wiatr w żagle. Do tego Czerwiński nie trafił z rzutu karnego.

Ale sprawy w swoje ręce wzięli Patryk Kiciński i Michał Czaplicki, których kolejne trafienia sprawiły, że gospodarze oddalili się od rywali na 6 bramek w 55. minucie. I już wiadomo było, że Gwardia tego meczu nie przegra. Komplet punktów sprawił, że gwardziści nadal są na 2. miejscu w tabeli. Za tydzień, w ostatnim ligowym starciu w tym roku, podejmą Energetyka Gryfino.

Gwardia Koszalin - Sambor Tczew 29:22 (16:9)
Gwardia: Gryzio, Bugaj - Kiciński 5, M. Kamiński 3, Laskowski 1, Radosz 5, Tołłoczko 3, Czerwiński 2, Urbański, Jakutowicz 2, Hertig 2, Szymko, Goerig 2, Czaplicki 4.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo