Gospodarze zaczęli dobrze, bo wynik otworzył dla nich nie kto inny, jak Jakub Radosz, najskuteczniejszy zawodnik drużyny. Solidnie między słupkami spisywał się od pierwszych sekund Dawid Gryzio, który kilkukrotnie musiał wykazywać się refleksem. Mimo to gdańszczanie w końcu znaleźli drogę do bramki gwardzistów, a mecz zrobił się bardzo zacięty.
Z czasem nieznaczną przewagę zyskali gości, a podopieczni Piotra Stasiuka zaczęli pudłować w dobrych sytuacjach. Popełniali też proste, niewymuszone błędy, jak choćby niecelne podanie Adama Laskowskiego, czy pudło z karnego Radosza. Zgodnie z przewidywaniami, najgroźniejszy w szeregach SMS II był Patryk Mauer, najskuteczniejszy w ekipie z Gdańska. Po słabszym momencie Gwardia doprowadziła do wyrównania, a w 26. minucie prowadziła już czterema bramkami. Do przerwy jednak ta przewaga zmalała.
Po zmianie stron gospodarz podtrzymywali nieznaczne prowadzenie. Zespoły oddawały jednak cios za cios i żaden nie potrafił narzucić własnego stylu gry rywalowi. O ile w tej odsłonie przygasł nieco Radosz, o tyle skutecznością wykazywali się Piotr Prudzienica, Łukasz Czerwiński i Bartosz Tołłoczko, którzy wzięli na swoje barki ciężar gry. Dzięki temu gospodarze nie dali sobie wydrzeć tego zasłużonego zwycięstwa.
Gwardia Koszalin - SMS II ZPRP Gdańsk 31:27 (15:13)
Gwardia: Gryzio, Bugaj, Rycharski - Szpak 1, Dybiec, Urbański, Sz. Kamiński, Prudzienica 7, Czerwiński 4, Nowicki, Radosz 8, Jakutowicz 1, Tołłoczko 5, Goerig 3, Laskowski 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?