Gości stworzyli mnóstwo stuprocentowych sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale aż przy 10 z nich piłka albo minimalnie mijała bramkę rywali, albo odbijała się od słupka, albo od poprzeczki. Nic dziwnego, że w pewnym momencie gospodarze odskoczyli koszalinianom na niebezpieczną odległość 5 bramek i pierwszą część spotkania, mimo pogoni gwardzistów w kolejnych minutach, rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Dopiero po zmianie stron sytuacja zaczęła się odwracać, a rażącą nieskuteczność z pierwszej części meczu Gwardia puściła w niepamięć. Gra podopiecznych Piotra Stasiuka zaczęła coraz bardziej się układać, nawet jeśli ci wyjątkowo często lądowali na ławce kar (mieli aż 11 dwuminutowych przerw, przy 4 rywali). Do tego gwardziści zanotowali stuprocentową skuteczność z rzutów karnych - tak rzuconych, jak i obronionych (po dwa). Ostatecznie więc koszalińska ekipa mogła cieszyć się z drugiej wygranej w sezonie.
- Mecz zaczęliśmy pechowo, piłka w ogóle nie chciała wpaść do bramki - powiedział trener Stasiuk. - Z czasem było coraz lepiej, chłopaki nie zrażali się początkowymi niepowodzeniami. Wytrzymaliśmy to psychicznie, wierzyliśmy do końca w nasze zwycięstwo. W drugiej połowie narzuciliśmy przeciwnikowi swoje tempo, swój styl. Mieliśmy przewagę i dlatego to my wywalczyliśmy w Bydgoszczy komplet punktów - podsumował.
AZS UKW Bydgoszcz - Gwardia Koszalin 26:29 (13:11)
Gwardia: Rycharski, Bugaj - Ludian 2, Dybiec, Tołłoczko 4, Czerwiński 1, Goerig 3, Kiciński 5, Jakutowicz, M. Kamiński 1, Radosz 11, Urbański 2, Czaplicki.
Zobacz także: Gwardia Koszalin - MKS Grudziądz piłka ręczna
Popularne na gk24:
- Pierwsze w Koszalinie zamknięte osiedle
- Atak nożowniczki. 27-latka zadała sąsiadowi trzy ciosy
- Wypadek przy pracy w Koszalinie. Mężczyzna ma zmiażdżone palce
- Pożar BMW. Samochód spłonął doszczętnie [zdjęcia]
- Wypadek na ulicy Morskiej. Zderzyły się dwa samochody [zdjęcia]
- Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie. Co z projektem? [SONDA]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?