Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy sceny na koncertach w Szczecinku lat 70. Wielka impreza związana z miastem [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Rajdowicze na trasie
Rajdowicze na trasie Archiwum Państwowe Szczecinek spuścizna po Józefie Sakrajdzie
Wielkie koncerty w latach 70. XX wieku na stoku Górki Rynkowej w Szczecinku utkwiły w pamięci mieszkańców. Przypominamy te wydarzenia związane z rajdami szlakiem zdobywców Wału Pomorskiego.

Poszliśmy śladem pytania jednego z mieszkańców Szczecinka, który zapamiętał duże koncerty plenerowe na Górce Rynkowej w latach 70.. Czas zatarł jednak szczegóły, zwłaszcza, że pan Mariusz był wtedy dzieckiem. Ale nasi Czytelnicy doskonale to pamiętają…

- To były finały rajdów szlakiem zdobywców Wału Pomorskiego, który w tych latach ściągał tysiące uczestników –

wspomina Bogdan Urbanek, szczecinecki dziennikarz, wówczas „Głosu Pomorza”, odpowiedzialny wówczas za stronę kulturalną imprezy. – Zasadą było, że rajd szedł od Wałcza do Szczecinka, a w następnym roku odwrotnie. I wielkie koncerty odbywały się naprzemiennie na koniec w jednym lub drugim mieście. W czerwcu roku 1977 lub 1978 w Szczecinku (zapewne w 1977, bo wtedy był jubileuszowy 10. rajd – red.) na scenie mieliśmy zespoły 2+1 czy Trubadurów z Krzysztofem Krawczykiem.

Pół Szczecinka na koncercie

Wydarzenie było ogromne, bo oprócz rajdowców zjawiało się u podnóża Górki Rynkowej z pół Szczecinka. – Scena stała bliżej cmentarza, a zbocza Górki służyły jako naturalny amfiteatr – dodaje Bogdan Urbanek.

Inni dorzucają do tej listy gwiazdy ówczesnej sceny – Marylę Rodowicz, Bajm, Janusza Laskowskiego. - Wszyscy mieszają fakty z kolejnych rajdów – wspomina Henryk Wiech, były komendant policji w Szczecinku. - Byłem kilka razy w zabezpieczeniu tej imprezy. Koncerty odbywały się na obozowisku. Jeden raz w tzw.amfiteatrze na Górce Rynkowej. W roku 1978 właśnie tam wystąpił Bajm ze swoim pierwszym przebojem „Piechotą do lata” .Drugą gwiazdą był Janusz Laskowski z nieśmiertelnym „Żółtym jesiennym liściem”.

- Atrakcją były ogromne reflektory przeciwlotnicze przywożone na ciężarówkach przez „zaprzyjaźnioną” armię z Bornego – dodaje Krzysztof Leśniewski, szczecinecki muzyk. - Słupy światła nad miastem widać było chyba od Koszalina. Inne zakończenie było na stadionie Lechii i tam gwiazdą był Krzysztof Cwynar, który w świetle jupiterów śpiewał z podnośnika do naprawy lamp ulicznych.

Młodzi ludzie – uczestnicy rajdów – lubili się rozerwać, niekoniecznie przy szklance oranżady. „Gryf” i „Pomorska” był opanowany przez gości rajdowych, wszyscy mocno pod wpływem – dodaje Henry Wiech.

- Grupy rajdowe rozbijały swoje obozowiska w obrębie Szczecinka: Kwadrat, Trzesieka, autodrom, a na zakończenie przychodzili na Górę Rynkową na oficjalne zakończenie – uzupełnia Andrzej Krawczyk ze Szczecinka. - Co działo się potem, to już historia…

Rajdy szlakiem zdobywców w Szczecinku

Coś więcej o samych rajdach? Rajdy szlakiem zdobywców Wału Pomorskiego – bodajże 16. edycji – organizowano w latach końcówce lat 60., latach 70., by skończyć w roku 1984. – Wyznaczonymi wcześniej różnymi trasami maszerowało w sumie kilkanaście tysięcy młodych ludzi, głównie działaczy Związku Młodzieży Socjalistycznej, później Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, impreza miała rangę centralnego rajdu ZMS – wspomina Krzysztof Subocz, wówczas instruktor Młodzieżowego Domu Kultury w Szczecinku, który zasiadał w komendzie rajdu.

- Każde województwo wystawiało kilkusetosobową ekipę, uczniów szkół średnich - członków ZMS, przedstawicieli zakładowych kół ZMS, nie brakowało żołnierzy, byli i goście z wojskowych jednostek radzieckich – ciągnie opowieść Krzysztof Subocz. – Każdego dnia pokonywali około 20 kilometrów. Wędrówka, która zawsze odbywała się w czerwcu, trwała tydzień. Ot, taki „bojowy” początek wakacji.

Przedsięwzięcie było sporym wyzwaniem logistycznym. Kilkunastu tysiącom rajdowiczom trzeba było zapewnić logistykę, wyżywienie i atrakcje. Każda ekipa miała wyznaczony miejsce na biwak i nocleg na trasie. Czekała tam na nich zwykle kuchnia polowa, były ogniska, spanie w namiotach.

Szczecinek odgrywał w tym wszystkim niepoślednią rolę. – Poszczególne trasy, wytyczane faktyczne szlakiem miejsc, w których w roku 1945 toczyły się walki o przełamanie Wału Pomorskiego, zbiegały się w Szczecinku, jedynie chyba dwukrotnie rajd kończył się w Wałczu – Krzysztof Subocz mówi, że jednorazowe pojawienie się takiej rzeszy młodzieży zmieniało Szczecinek w tętniące życiem miasto. – Finały rajdów odbywały się w różnych miejscach, na stadionie Lechii, koło bunkra trzesieckiego, u stóp Górki Rynkowej. To było święto młodości i radości.
Na koniec zawsze występowała gwiazda – a to Seweryn Krajewski, Beata Kozidrak, czy Krzysztof Krawczyk.

Impreza mocno propagandowa, ale tylko dla władz

Czas zaciera szczegóły, ale trzeba pamiętać, że rajd miał mocny wydźwięk propagandowy. Chodziło o upamiętnienie walk, powrót na Ziemie Odzyskane – jak wówczas nazywano tereny dawnej III Rzeszy przyłączone do Polski po II wojnie światowej – uzasadnienie naszych praw do tych ziem. Nie bez znaczenia było kultywowanie braterstwa żołnierzy polskich i radzieckich, stąd wizyty pod pomnikami i na cmentarzach poległych w roku 1945. Nad wszystkim unosił się duch internacjonalizmu, przyjaźni polsko-sowieckiej, propagowania socjalizmu itp..

W pamięci ówczesnych uczestników pewnie ta ideologiczna nadbudowa mocno nie utkwiła. Wolimy pamiętać spotkania z przyjaciółmi, miłą atmosferę, wędrówkę, biwaki, zabawę i pierwsze miłości. Pod koniec istnienia PRL paliwo ideowe się wyczerpało, rajd umarł śmiercią naturalną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gwiazdy sceny na koncertach w Szczecinku lat 70. Wielka impreza związana z miastem [zdjęcia] - Szczecinek Nasze Miasto

Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto