Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hejt na miejskich radnych. To przez podwyżki cen za wywóz śmieci w Białogardzie

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
W Białogardzie za gospodarowanie odpadami trzeba teraz będzie płacić 11 złotych miesięcznie za każdy zużyty metr wody. To system, który działa w wielu samorządach w kraju, a który wprowadzają po woli także inne.
W Białogardzie za gospodarowanie odpadami trzeba teraz będzie płacić 11 złotych miesięcznie za każdy zużyty metr wody. To system, który działa w wielu samorządach w kraju, a który wprowadzają po woli także inne. archiwum
Nieoczekiwane i zaskakujące reperkusje po zatwierdzeniu uchwały Rady Miejskiej w Białogardzie, na podstawie której cena za gospodarowanie odpadami w mieście mocno wzrośnie. Niektórzy radni i ich rodziny spotkali się z wręcz wrogimi atakami mieszkańców.

Najpierw jednak przypomnijmy o co dokładnie chodzi: na ostatniej sesji Rady Miasta radni zmienili cały system miejski rozliczania za śmieci. W Białogardzie za gospodarowanie odpadami trzeba teraz będzie płacić 11 złotych miesięcznie za każdy zużyty metr wody. To system, który działa w wielu samorządach w kraju, a który wprowadzają po woli także inne.

Zakłada się, że z tych dozwolonych (są trzy - drugi to rozliczanie od liczby osób, a trzeci to rozliczanie od powierzchni danego lokalu) jest najbardziej sprawiedliwy. Choć niestety, również drogi. Średnie zużycie wody na jedną osobę to 3 metry sześcienne. Trzyosobowa rodzina zużywa więc 9 metrów, zapłaci miesięcznie 99 złotych za śmieci. Sporo.

Oddajmy głos mieszkańcom: - Nie ukrywam, że jestem zdruzgotany decyzją radnych. I nie mogę spokojnie zasnąć, gdyż bardzo mnie zastanawia pochodzenie informacji dotyczącej szacunku zużycia wody na osobę. Dokładnie rzecz ujmując, na jakiej podstawie podawane są informacje, że przeciętnie osoba w ciągu miesiąca zużywa 3 metry sześcienne wody? Podam moją „skalę podwyżek”. Mam 5-osobową rodzinę (2+3). Miesięcznie zużywamy około 23 metry sześcienne wody, co w przeliczeniu na osobę wynosi 4,6 metra. Do tej pory miesięcznie za śmieci płaciłem 90 złotych (5x18 zł). Po decyzji radnych zapłacę 253 złote, moja podwyżka nie wyniesie około 280 procent! Pragnę nadmienić, że mieszkam w Białogardzie, a nie w Warszawie...

To jednak jeden z nielicznych głosów w dyskusji, które można uznać za rzeczowe. Zdecydowana większość to ostry atak na całą Radę Miasta.

Relację z ostatnich godzin po sesji przedstawił radny Paweł Szyszlak: - Przez wszystkie lata mojej pracy w samorządzie nigdy nikt nie wylało się na mnie tyle pomyj jak po wczorajszym głosowaniu. Ja przyjmę wszystko, bo jest to wliczone w pracę samorządowca. Natomiast w żaden sposób nie zawiniła moja rodzina! Telefony, wiadomości, obelgi, nieprawdziwe informacje z fałszywych kont, rozpowszechniane na Facebooku w kierunku osób mi bliskich, są zwyczajnie przykre i niesprawiedliwe. Od wielu lat jestem dla mieszkańców, wydawało mi się, że robię swoją robotę jak należy. Wspieram mieszkańców naszego miasta swoją pracą, ale również finansowo. Robię to z własnej woli z wielką przyjemnością i nie trzeba mnie do tego przymuszać uchwałami. Podwyżka kosztów odbioru śmieci to nie jest fanaberia ani moja, ani moich kolegów z Rady. Samorząd nie zostawia sobie ani złotówki z tej kwoty. Nas też dotykają podwyżki, jak każdego Polaka, a problem wzrostu opłat za odbiór śmieci nie jest problemem lokalnym a ogólnopolskim. Takie doświadczenia odbierają jednak chęć do jakiegokolwiek działania. To przykre. Plujecie na mnie, wyzywacie od złodziei, zapytam tylko dlaczego? Wiem, że za chwilę to, co tu napisałem, ukaże się na hejterskich profilach, ale trudno.

Niektóre komentarze są wręcz okrutne, jest też jednak sporo racjonalnych. Autorzy przypominają, że wzrosły krajowe opłaty za korzystanie ze środowiska, wprowadzone zostały nowe ustawy przez parlament, a to wszystko spowodowało, że samorządy muszą też wprowadzać podwyżki.

- To niestety problem całej Polski: wszystkie samorządy borykają się z identycznymi podwyżkami - przypomina Tomasz Strząbała, przewodniczący RM w Białogardzie. - Jeśli nie chcemy rezygnować z naszych miejskich inwestycji, obcinać wydatków na opiekę społeczną, kulturę czy sport, musimy te podwyżki zaakceptować.

Jeśli opłata byłaby liczona od osoby, za śmieci mieszkańcy płaciliby około 32 złote. W średnim rozliczeniu za wodę opłata wyniesie 33 zł od osoby. Identyczna stawka obowiązuje np. Darłowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo