Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Białogardu: Pozdrowienia z Niemiec

Jakub Roszkowski
Niemiecka mapa Białogardu z 1937 roku i fragment biuletyny wojskowego wkrótce będziemy mogli obejrzeć w białogardzkiej Izbie Tradycji Regionalnej.
Niemiecka mapa Białogardu z 1937 roku i fragment biuletyny wojskowego wkrótce będziemy mogli obejrzeć w białogardzkiej Izbie Tradycji Regionalnej. UM
Ponad 70 lat liczy sobie mapa miasta, którą przysłał do Białogardu tajemniczy darczyńca z Niemiec. W krótkim liście napisał, że pragnie, by eksponat znalazł się w tutejszym muzeum.

Sprzed lat

Sprzed lat

Jeśli masz podobne świadectwa z przeszłości, skontaktuj się z Wydziałem Rozwoju Gospodarczego i Promocji Urzędu Miasta w Białogardzie, pok. 259, tel. 94-312-24-08 lub z Izbą Tradycji Regionalnej, Plac Wolności 4-5. Każdy taki dokument będzie kolejną cegiełką upamiętniającą historię miasta.

- Musimy ją poddać renowacji, bo jest trochę poprzecierana - mówi Dariusz Florek, dyrektor Białogardzkiej Biblioteki Publicznej, której podlega także Izba Tradycji Regionalnej w Białogardzie. A to właśnie w ITR ma wkrótce być pokazana mieszkańcom ta mapa. - Oprawimy ją jeszcze porządnie - mówi o atrakcyjnym i niespodziewanym prezencie dyrektor Florek.

List z mapą został wysłany z Niemiec. Nadawca napisał, że to tylko przypadek sprawił, iż znalazł się w jej posiadaniu. "Przesyłam ją w nadziei, że zostanie przekazana do muzeum waszego miasta."
Oprócz mapy, bardzo szczegółowej, na podstawie której można stwierdzić, że zabudowa Białogardu sprzed ponad 70 lat pozostała niezmieniona do dzisiaj, darczyńca przesłał też wojskowy biuletyn z połowy lat 30 ubiegłego wieku. Ten dokument nie jest jednak kompletny, liczy 20 stron i prawdopodobnie opisuje sprawy związane z jednostką wojskową, która wtedy stacjonowała w Białogardzie przy ul. Zwycięstwa.

- Ten biuletyn również świetnie wytrzymał próbę czasu - mówi dalej Dariusz Florek. - Zawiera sporo fotografii, ale jest napisany gotycką czcionką. I w tym jest problem. Bo na razie nikt nie chce podjąć się próby przetłumaczenia tego tekstu. Gotycka czcionka jest dla wielu po prostu niezrozumiała - tłumaczy.
Wróćmy jeszcze do mapy.

- Mówi ciekawe rzeczy, m.in. o tym, jak Niemcy planowali rozbudowywać ówczesny Belgard - komentuje dyrektor biblioteki. - Okazuje się, że ich koncepcje właściwie pokrywają się z tym, co mamy dzisiaj. Jednak u nas powstały osiedla, oni raczej planowali tam, gdzie dziś mamy osiedle Szopena albo osiedle Kochanowskiego, stawiać zabudowę jednorodzinną, ewentualnie tylko małe obiekty kilkurodzinne. Proszę jednak pamiętać, że w 1937 roku na tamtych terenach były tylko łąki - kończy nasz rozmówca.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!