Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Koszalina: pierwsza wersja Manhattanu. Tak handlowano w latach 50 [zdjęcia]

(pol)
Zdjęcia dostaliśmy od Janiny Falkowskiej. Pochodzą z rodzinnego archiwum, a zrobił je Wiktor Jerszewski, ojciec pani Janiny. - Moi rodzice do Koszalina zaraz po wojnie przyjechali z Wilna. Mój tata uwielbiał fotografować, co w tamtych czasach było dość rzadkim hobby. Te fotografie musiał zrobić w pierwszej połowie lat 50. Zostały wykonane podczas wiosennych jarmarków powiatowych, które co jakiś czas były organizowany przy ulicy Drzymały, gdzie jeszcze niedawno funkcjonowało miejskie targowisko Manhattan (te zostało, decyzją władz miasta, zlikwidowane i przeniesione w inne miejsca - przy. red). Pani Janina pamięta to miejsce z nieco późniejszego okresu. - Mieszkaliśmy nieopodal i jako dziecko często tu zaglądałam. Nigdy nie zapomnę tego zapachu świeżych owoców oraz warzyw i smaku jabłek oraz gruszek. Szczególnie smakowały mi gruszki ulęgałki i szarki - dodaje koszalinianka. Pani Janinie serdecznie dziękujemy! Zobacz także: Koszalińskie Spotkania z Historią z okazji 73. rocznicy zakończenia II wojny światowej
Zdjęcia dostaliśmy od Janiny Falkowskiej. Pochodzą z rodzinnego archiwum, a zrobił je Wiktor Jerszewski, ojciec pani Janiny. - Moi rodzice do Koszalina zaraz po wojnie przyjechali z Wilna. Mój tata uwielbiał fotografować, co w tamtych czasach było dość rzadkim hobby. Te fotografie musiał zrobić w pierwszej połowie lat 50. Zostały wykonane podczas wiosennych jarmarków powiatowych, które co jakiś czas były organizowany przy ulicy Drzymały, gdzie jeszcze niedawno funkcjonowało miejskie targowisko Manhattan (te zostało, decyzją władz miasta, zlikwidowane i przeniesione w inne miejsca - przy. red). Pani Janina pamięta to miejsce z nieco późniejszego okresu. - Mieszkaliśmy nieopodal i jako dziecko często tu zaglądałam. Nigdy nie zapomnę tego zapachu świeżych owoców oraz warzyw i smaku jabłek oraz gruszek. Szczególnie smakowały mi gruszki ulęgałki i szarki - dodaje koszalinianka. Pani Janinie serdecznie dziękujemy! Zobacz także: Koszalińskie Spotkania z Historią z okazji 73. rocznicy zakończenia II wojny światowej Archiwum Janiny Falkowskiej
Kilka lat temu nasza Czytelniczka przyniosła do naszej redakcji unikalne fotografie rynku, który zaraz po wojnie funkcjonował w centrum Koszalina. Tak, tak - w tym samym miejscu jeszcze niedawno działał popularny Manhattan.
Targowisko w centrum KoszalinaTargowisko przy ulicy Drzymaly w Koszalinie. Lata 50-te.

Koszalin po 1945 roku. Unikalne zdjęcia. Zobaczcie jak wtedy...

Zdjęcia dostaliśmy od Janiny Falkowskiej. Pochodzą z rodzinnego archiwum, a zrobił je Wiktor Jerszewski, ojciec pani Janiny. - Moi rodzice do Koszalina zaraz po wojnie przyjechali z Wilna. Mój tata uwielbiał fotografować, co w tamtych czasach było dość rzadkim hobby. Te fotografie musiał zrobić w pierwszej połowie lat 50. Zostały wykonane podczas wiosennych jarmarków powiatowych, które co jakiś czas były organizowany przy ulicy Drzymały, gdzie jeszcze niedawno funkcjonowało miejskie targowisko Manhattan (te zostało, decyzją władz miasta, zlikwidowane i przeniesione w inne miejsca - przy. red).

Pani Janina pamięta to miejsce z nieco późniejszego okresu. - Mieszkaliśmy nieopodal i jako dziecko często tu zaglądałam. Nigdy nie zapomnę tego zapachu świeżych owoców oraz warzyw i smaku jabłek oraz gruszek. Szczególnie smakowały mi gruszki ulęgałki i szarki - dodaje koszalinianka.

Pani Janinnie serdecznie dziękujemy!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!