Księża: Józef Aleksandrowicz, Jan Budkiewicz, Stanisław Dobrzański, Wacław Majewski... 24 opowieści o duchownych - księżach i siostrach zakonnych, zarówno katolickich, jak i obrządku greckokatolickiego. Wszystkich bohaterów wystawy "Martyrologium duchowieństwa wołyńskiego" łączy to, że stali się ofiarami ukraińskich nacjonalistów.
- Tytuł tej wystawy brzmi "Niedokończone msze wołyńskie" - wyjaśnia Paweł Majewicz z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Koszalinie - organizatora ekspozycji. - Wielu z tych księży zostało zabitych podczas odprawiania mszy, czy sprawowania innych posług kapłańskich. Kościoły były wtedy miejscem schronienia Polaków, banderowcy często na nie napadali. Przykładowo ksiądz Józef Aleksandrowicz został zabity wraz z parafianami przez UPA, podczas porannej mszy w kościele w Zabłotcach. Ksiądz Serafin Jarosiewicz wraz z wiernymi został spalony żywcem w drewnianej cerkwi w Żabczach.
Wystawa powstała w połowie ubiegłego roku w Lublinie. Była owocem konferencji poświęconej tym zagadnieniom. Powstała dzięki pomocy lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który szukał materiałów archiwalnych. Nie udało się odnaleźć niektórych fotografii pomordowanych kapłanów, ale wystawa zawiera mnóstwo informacji o księżach, którzy ponieśli śmierć na Wołyniu. Wystawa była prezentowana w Lublinie, Łucku, Szczecinie.
Wczorajsze otwarcie ekspozycji poprzedził referat wygłoszony przez prof. Czesława Partacza z Politechniki Koszalińskiej. Wystawa jest prezentowana na trzecim piętrze Urzędu Miejskiego w Koszalinie. Można ją oglądać w godzinach pracy urzędu. Będzie czynna do 28 stycznia.
Te ekspozycję powinni odwiedzić nie tylko krewni dawnych mieszkańców Wołynia, ale także młodzież. To pouczająca lekcja historii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?