Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historyczne znalezisko: Pamiątki z pewnej fabryki

Piotr Polechoński [email protected]
Danuta Szewczyk z koszalińskiego Muzeum pokazuje odnalezioną przez naszą Czytelniczką pękniętą płytę – wyrób koszalińskiej, przedwojennej fabryki. – Dziś pewnie jeszcze i niektóre stare budynki w Koszalinie ukrywają w sobie efekty pracy podwładnych Gustawa Mannecke. Ale znacznie więcej jest ich w podkoszalińskich gospodarstwach – mówi.
Danuta Szewczyk z koszalińskiego Muzeum pokazuje odnalezioną przez naszą Czytelniczką pękniętą płytę – wyrób koszalińskiej, przedwojennej fabryki. – Dziś pewnie jeszcze i niektóre stare budynki w Koszalinie ukrywają w sobie efekty pracy podwładnych Gustawa Mannecke. Ale znacznie więcej jest ich w podkoszalińskich gospodarstwach – mówi. Radek Koleśnik
Czytelniczka natrafiła na fragment płyty z niemieckim napisem. - To nazwa koszalińskiej firmy, która przed wojną znana była w mieście i regionie - mówi Danuta Szewczyk, historyk w Muzeum w Koszalinie.

Fragment płyty do muzeum przyniosła Anna Kuras, Czytelniczka naszych "Wieści Koszalińskich".
- Znalazłam ją przy domostwie moich rodziców w Kretominie. Zaciekawił mnie umieszczony na nim napis, a że nikt nie był w stanie powiedzieć mi z czym jest on związany, to postanowiłam płytę podarować koszalińskiemu Muzeum i dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat - opowiada pani Anna.

Płyta trafiła do Danuty Szewczyk. - To bardzo rzadka rzecz, do tej pory nie mieliśmy fragmentów wyrobów tej właśnie fabryki - mówi.
O jakiej fabryce jest mowa? Chodzi o przedwojenną firmę, która założona została w 1900 roku. Jej właścicielem był niejaki Gustaw Mannecke (to właśnie jego nazwisko można odczytać na płycie). Gustaw Mannecke wybudował ją przy dzisiejszej ulicy Jana z Kolna, za obecną siedzibą Naczelnej Organizacji Technicznej i po części na terenie, gdzie dziś stoją mieszkalne bloki przy ulicy Rzemieślniczej.

- Właściciel musiał być sprawnym przedsiębiorcą, bo w krótkim czasie jego firma rozrosła się, a z jej usług korzystali koszalinianie jak i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Co ciekawe bez większych kłopotów firma przetrwała też wielką gospodarczą zapaść, która na przełomie lat 20 i 30 pogrążyła w kryzysie całe Niemcy - opowiada Danuta Szewczyk.

Co produkowała firma? Jej oferta przez lata się zmieniała, ale generalnie dotyczyła branży budowlanej. Czyli w fabryce Gustawa Mannecke można było zamówić wszelkie wyroby betonowe, metalowe, płyty chodnikowe, dachówki cementowe, papę na dachy. W czasach kryzysu rozszerzyła swoją działalność o dodatkowe usługi, między innymi roboty dekarskie. W 1937 roku Gustaw Mannecke umiera. Właścicielem firmy została jego żona Wilhelmine, a w prowadzeniu fabryki pomagał jej syn, Georg.

Fabryka wyrobów budowlanych bez większych strat przetrwała marzec 1945 roku, gdy przez Koszalin przetoczył się front. Stała się też cenna dla pierwszych polskich władz organizujących nowy Koszalin ze względu na zapasy budowlanych wyrobów, które tutaj można było znaleźć i fakt, że fabryka nie była specjalnie zniszczona.

Bardzo szybko reaktywowano też produkcję. Początkowo Przedsiębiorstwem Budowlanym - bo taką nazwę fabryka zyskała - zarządzał inżynier Ignacy Piątkowski, a potem dyrektorem został Józef Iskrzycki. Ten ostatni zasłynął tym, że opatentował szlifowanie wyrobów piaskiem z wydm nadmorskich.

Stało się to po tym, gdy przedsiębiorstwo całkowicie zmieniło profil i zajęło się wyłącznie produkcją wyrobów lastrykowych (lata 50). Kolejna zmiana nastąpiła w latach 60, gdy przedsiębiorstwo jeszcze raz zmieniło profil i zajęło się kruszywami mineralnymi. Kilka lat później zapadła decyzja, że w tym właśnie miejscu powstanie osiedle mieszkaniowe i postanowiono o wyburzeniu budynków przedsiębiorstwa. I tak po niemal 70 latach dzieło życia Gustawa Mannecke przestało istnieć. Spadkobiercą przedsiębiorstwa zostały Koszalińskie Zakłady Kruszyw Mineralnych, które powstały zaraz po jego likwidacji. Te funkcjonują do dziś i mieszczą się przy ulicy Jana z Kolna, kilka numerów dalej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!