Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Holendrzy z Malborka polecieli na spotkanie z rosyjskimi samolotami. To ich pierwsze przechwycenie podczas misji w Polsce

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Moment Photo (Tomasz Gackowski)
Stacjonujące na lotnisku 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku holenderskie F-35 zostały w poniedziałek (13 lutego) po raz pierwszy poderwane w celu przechwycenia rosyjskich samolotów.

Natowska misja Holendrów w Malborku

O incydencie poinformowało w poniedziałkowy wieczór Ministerstwo Obrony Holandii.

F-35 musiały zidentyfikować i eskortować formację samolotów. Po identyfikacji okazało się, że były to trzy samoloty: rosyjski Ił-20M Coot-A eskortowany przez dwa myśliwce SU-27 Flanker. Formacja została eskortowana, a eskortę przekazano partnerom z NATO – poinformowało Ministerstwo Obrony Holandii.

Ił-20M jest samolotem zwiadowczym produkcji radzieckiej używanym przez Rosjan do zbierania informacji w regionie Bałtyku. Trzy maszyny lecące z obwodu kaliningradzkiego nie naruszyły granic NATO, znajdowały się w przestrzeni międzynarodowej nad Morzem Bałtyckim.

Holendrzy przekazali eskortowanie intruzów niemieckim pilotom. Jak przekazała Luftwaffe, wszystkie trzy samoloty leciały bez transpondera i bez planu lotu, stwarzając zagrożenie dla ruchu lotniczego.

Było to pierwsze „przechwycenie” dokonane przez pilotów F-35 Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych, którzy od początku lutego z Malborka pełnią natowską misję wzmocnionego Air Policing na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. Na lotnisku 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego stacjonuje osiem samolotów piątej generacji. Cztery są przeznaczone do szkolenia lotniczego z sojusznikami (loty treningowe już miały miejsce), a cztery do monitorowania przestrzeni powietrznej NATO nad Europą Wschodnią.

Na czym polega misja Air Policing?

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że F-35 jeszcze będą podrywane w celu przechwycenia intruzów. Rosyjskie lotnictwo stacjonuje w obwodzie kaliningradzkim i nie pierwszy raz zdarzyło się, że nad wodami Bałtyku samoloty prowokacyjnie zbliżają się do przestrzeni NATO.

Misjami Air Policing kieruje Centrum Dowodzenia Operacjami Powietrznymi w niemieckim Uedem. Po sygnale para dyżurna ma 15 minut, by znaleźć się w powietrzu. Przechwycenie polega na zbliżeniu się do „niezidentyfikowanego” wcześniej obiektu, nawiązaniu łączności radiowej, zrobieniu zdjęć, eskortowaniu obcych samolotów z przestrzeni, w której nie powinno ich być.

Około 150-osobowy kontyngent z Holandii będzie pełnił natowską misję w Polsce do końca marca.

ZOBACZ TEŻ: F-35 w Malborku. Tym razem Holendrzy będą stacjonowali w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego. Od kiedy?

DZIENNIK BAŁTYCKI w GOOGLE NEWS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo