Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Honory za odwagę i wysiłek zbrojny. Święto przeciwlotników w Koszalinie [ROZMOWA]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
- To czas inwestycji w nowoczesny sprzęt dla sił zbrojnych, a dokładnie w systemy obrony przeciwlotniczej. Nasi instruktorzy jako pierwsi szkolą się w jego obsłudze – podkreśla płk Józef Trejder, komendant Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie
- To czas inwestycji w nowoczesny sprzęt dla sił zbrojnych, a dokładnie w systemy obrony przeciwlotniczej. Nasi instruktorzy jako pierwsi szkolą się w jego obsłudze – podkreśla płk Józef Trejder, komendant Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie Fot. Radek Koleśnik
Rozmowa z pułkownikiem Józefem Trejderem, komendantem Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie

- Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie po raz kolejny będzie gospodarzem dorocznego święta polskich przeciwlotników. To wielki prestiż nie tylko dla jednostki, ale również dla miasta.

- Zdecydowanie. Czuję się wyróżniony i jednocześnie zobowiązany, by jak najpiękniej promować zarówno Centrum, jak i Koszalin. Od lat staramy się utrzymywać wysoki poziom zarówno działalności szkoleniowej, jak i organizacji wielu przedsięwzięć. Cieszę się, że przełożeni to dostrzegają.

- Centralne obchody Święta Wojsk Obrony Przeciwlotniczej to z jednej strony okazja do przypominania historii, z drugiej zaś pochwalenia się nowoczesnymi technologiami współczesnej obrony powietrznych granic Polski.

- Na temat obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej rozmawialiśmy wczoraj podczas sympozjum naukowego w kampusie Politechniki Koszalińskiej przy ul. Kwiatkowskiego. Śmiało możemy powiedzieć, że nowoczesne technologie przeciwlotnicze w pierwszej kolejności pojawiają się w Koszalinie. Tu kształcimy specjalistów dbających o bezpieczeństwo polskiego nieba, tu żołnierze uczą się, jak obsługiwać sprzęt obrony przeciwlotniczej oraz wojsk radiotechnicznych.

- A te najnowsze kierunki zmian? Zapytam konkretnie o… rzeki. Wisła, Narew, Pilica.

– Od nazw rzek utworzono kryptonimy kluczowych programów obrony powietrznej Polski. Narew, system obrony krótkiego zasięgu, będzie jej fundamentalnym elementem, jedną z największych inwestycji w historii polskiej wojskowości po drugiej wojnie. Co ważne, będziemy jego prekursorami, do czego w koszalińskim Centrum przygotowujemy się już kadrowo i logistycznie. Łącznie programy mają się uzupełniać, by jak najefektywniej chronić kluczowe obiekty i polskich żołnierzy przed zagrożeniem z powietrza.

- Część uzbrojenia i urządzeń treningowych będzie można zobaczyć już dziś na placu przy amfiteatrze. Co na przykład?

- Zaprezentujemy możliwości szkoleniowe mobilnej strzelnicy ćwiczebnej, pokażemy też między innymi samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Pilica i samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy bardzo krótkiego zasięgu Poprad.

- Czyli tak zwane „polskie pazury”. Co jeszcze szykujecie dla mieszkańców?

- Dziś, czyli w piątek, 2 września, odbędzie się uroczystość wojskowa, której scenariusz związany jest z Ceremoniałem Wojska Polskiego. Poprzedzi ją msza święta w koszalińskiej katedrze o godz. 10.30. Po mszy uczestnicy uroczystości w obecności Wojskowej Asysty Honorowej przemaszerują na plac przed amfiteatrem, gdzie o godz. 12 rozpocznie się uroczysty apel. Po nim zaczną się atrakcje dla mieszkańców, miłośników historii i pasjonatów wojskowości. W programie jest prezentacja grup rekonstrukcyjnych i salut armat przeciwlotniczych. Podczas wojskowego pikniku będzie można porozmawiać z żołnierzami i dowiedzieć się, jak wstąpić w szeregi armii.

- Czy w czasie wojny w Ukrainie jest mniej chętnych, by założyć kamasze?

- Przeciwnie. Już 5 września przyjmiemy 170 ochotników do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Nie było problemów, by zapełnić listę. Chętnych do pełnienia takiej służby szkolić będziemy po raz pierwszy, ale mamy doświadczenia z dotychczas prowadzonym szkoleniem służby przygotowawczej i Legii Akademickiej.

- A motywacja kandydatów do służby? Mówią o wojnie?

- Nasze kursy dedykowane są zarówno osobom, które chcą poznać wojsko, jak i zdecydowanym już na służbę w polskiej armii. Motywacja jest zatem różna – od chęci sprawdzenia się, zdobycia podstawowych umiejętności, po spełnienie patriotycznego obowiązku w państwie przyfrontowym. Wojna i sytuacja geopolityczna spowodowały, że kandydaci mają większą świadomość dlaczego silna armia jest ważna. W praktyce zobaczyliśmy, jak wiele prawdy jest w powiedzeniu: chcesz pokoju, szykuj się do wojny.

- No właśnie. Wojna. Czy CSSP angażuje się w jakiś sposób w sytuację, za wschodnią granicą?

- Przykro mi, ale ze względów bezpieczeństwa nie mogę odpowiedzieć.

- Jednak nie jest tajemnicą wsparcie wojsk ukraińskich sprzętem.

- Dla nas, kadry kształcącej żołnierzy Wojska Polskiego, bardzo cenne są informacje o wykorzystaniu bojowym sprzętu wojskowego. Wiedza praktyczna, którą pozyskujemy, pozwala modyfikować programy edukacyjne. To sytuacja trudna, bowiem za słowami „wykorzystanie bojowe” kryje się krwawa wojna, ale naszym nadrzędnym zadaniem i naszą misją jest szkolenie. Ważne jest też to, że konflikt przyspieszył i zwiększył skalę prowadzonych inwestycji. Zacieśniamy współpracę międzynarodową i zwiększamy możliwości szkoleniowe. To jedyny słuszny kierunek.

- Kształcicie żołnierzy dla potrzeb sił powietrznych, ale też wojsk lądowych, marynarki wojennej, sił specjalnych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej.

- Kwalifikacje podnoszą u nas oficerowie i podoficerowie, podchorążowie Akademii Wojskowych, szkolą się studenci Legii Akademickiej i żołnierze służby przygotowawczej. Szkolimy kadry na potrzeby między innymi Wojsk Obrony Przeciwlotniczej, Wojsk Radiotechnicznych oraz specjalistów walki i rozpoznania radioelektronicznego. Biorąc pod uwagę potrzeby szkoleniowe Wojska Polskiego rok w rok naszą szkołę opuszczają ponad dwa tysiące absolwentów na różnych kursów – od języka angielskiego po bardzo specjalistyczne kursy wspomagające pracę oddziałów operacyjnych. Dziś chcemy pokazać choć część naszej działalności.

***

Zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej święto Wojsk Obrony Przeciwlotniczej ustanowiono na 1 września jako „uznanie i upamiętnienie wysiłku zbrojnego przeciwlotników” z września 1939 r. oraz walczących w formacjach artylerii przeciwlotniczej Polskich Sił Zbrojnych na wschodzie i na zachodzie.

Historia wojsk sięga 1918 roku. Właśnie wtedy podczas przygotowań do walki o Bobrujsk z bolszewikami stworzono obronę artyleryjską oraz właśnie przeciwareoplanową. Tę bitwę uznaje się za początek powstania broni przeciwlotniczej.

Centrum Szkolenia Sił Powietrznych będzie gospodarzem dorocznego święta polskich przeciwlotników. Główną część uroczystości zaplanowano na 2 września. Czytaj więcej w artykule.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera