Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Horror mieszkańców bloku ze Szczecinka. Nikt nie może im pomóc [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Resztki jedzenia wyrzucane przez lokatora na podwórko
Resztki jedzenia wyrzucane przez lokatora na podwórko Czytelnik
Mieszkańcy bloku przy ulicy Szczecińskiej w Szczecinku od lat są terroryzowani przez uciążliwego – delikatnie mówiąc – sąsiada.

O pomoc poprosili nas zdesperowani lokatorzy jednego z bloków przy ulicy Szczecińskiej. – Tego się nie da opisać – mówi jedna z mieszkanek. Opis codziennych zmagań z mężczyzną jest porażający – to steki wyzwisk pod adresem sąsiadów, agresja słowna, załatwianie potrzeb fizjologicznych na klatce schodowej, krzyki, awantury, głośne śpiewy, walenie i kopanie drzwi i okien innych lokatorów o każdej porze dnia i nocy, picie wódki i wyrzucanie przez okno różnych przedmiotów. Sprowadza także kompanów, którzy także zakłócają porządek.
Czasami próbuje wchodzić do mieszkań sąsiadów. – Boimy się o swoje bezpieczeństwo, bo wielokrotnie odgrażał się, że puści wszystko z dymem, ale się nie wyprowadzi – dodają.

- Głośno waląc w drzwi obudził w środku nocy chorą na schizofrenię panią – nasi rozmówcy mówią, że horror trwa od lat, tak samo jak niezwykle częste interwencje policjantów i strażników miejskich. – W Boże Narodzenie rzucał jedzeniem i talerzami, policjanci go zatrzymali, ale na drugi dzień wypuścili i znowu było to samo – dodają. Ostatnio policjanci przywieźli uciążliwemu lokatorowi wózek inwalidzki i teraz przesiaduje na nim i awanturuje się z wózka.

- Interweniujemy tam praktycznie codziennie, tylko w tym roku skierowaliśmy do sądu 24 wnioski o ukaranie tego pana – komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys mówi, że to właściwie jedyny oręż w walce z tak uciążliwym obywatelem. Opisy zdarzeń się powtarzają – to zakłócenie porządku, używanie wulgarnych słów, picie alkoholu w miejscach publicznych, awantury, wyrzucanie przez okno resztek jedzenia. Mężczyzna ma także postępowanie z powodu nieuzasadnionego blokowania numeru alarmowego SM. – Jednej nocy dzwonił na niego ponad 70 razy z wyimaginowanymi problemami – dodaje szef strażników.

Mieszkańcy z bloku pisali już w zimie do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, który zarządza nieruchomością, z prośbą o interwencję. – Mamy prawo do spokoju we własnym mieszkaniu mamy tu swój azyl, oczekujemy bezpieczeństwa, spokoju i odpoczynku, ale z takim „lokatorem” to niemożliwe – piszą domagając się konkretnych działań. List podpisało kilkanaście osób.

ZGM odpisał, że najemca ma już orzeczony wyrok eksmisyjny, ale jest 17. na liście oczekujących na lokal wśród gospodarstw jednoosobowych. To – dodajmy – w praktyce oznacza, że szybko ze Szczecińskiej nie zostanie przeniesiony. ZGM zauważa co prawda, że kolejkę można ominąć w wypadkach, gdy uciążliwość jest poparta interwencjami policji, ale mir domowy naruszany jest nie tylko w tym budynku. Administracja radzi więc w razie awantur wzywać policję i kierować za jej pośrednictwem wnioski do sądu.

Tomasz Wełk, prezes ZGM w Szczecinku, dodaje, że obecnie na eksmisję z wyroków sądowych oczekuje około 200 rodzin. Wyroki te zgodnie z obowiązującym prawem miejscowym są realizowane według kolejności ich wpływu. Oczywiście istnieje możliwość przyspieszenia realizacji wyroku, ale w szczególnie uzasadnionych przypadkach. W piśmie skierowanym do lokatorów informowaliśmy o konieczności udokumentowania poruszonych przez nich spraw, np. informacjami z policji o podejmowanych interwencjach czy innych czynnościach prowadzonych na zgłoszenie lokatorów budynku. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy takich dokumentów, więc nie mamy podstaw do rozpoczęcia procedury eksmisyjnej wobec uciążliwego lokatora, poza kolejnością wynikającą z prowadzonego rejestru wyroków sądowych. Jeżeli takie dokumenty otrzymamy, podejmiemy działania związane z uruchomieniem eksmisji uciążliwego lokatora poza kolejnością, w ramach naszych możliwości lokalowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto