Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hospicjum w Koszalinie. Opieka paliatywna niesie ulgę w cierpieniu

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W piątki w Poradni Medycyny Paliatywnej pacjentów przyjmuje Dominik Małkiewicz, specjalista medycyny paliatywnej
W piątki w Poradni Medycyny Paliatywnej pacjentów przyjmuje Dominik Małkiewicz, specjalista medycyny paliatywnej Radek Koleśnik
Od stycznia w Hospicjum im. św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie działa Poradnia Medycyny Paliatywnej. Jej celem jest leczenie i łagodzenie objawów, które powodują cierpienie chorych oraz poprawa jakości ich życia.

Powstała, by hospicyjna misja niesienia pomocy i opieki nad nieuleczalnie chorymi była kompletna. Od początku nikt nie miał złudzeń - Poradnia Medycyny Paliatywnej nie miała generować dochodu. Miała za to pilnie zagospodarować lukę w opiece nad pacjentami cierpiącymi na choroby niepoddające się leczeniu przyczynowemu, postępujące i ograniczające życie. Lukę w leczeniu bólu i innych objawów chorobowych oraz wsparciu w rozwiązywaniu problemów psychologicznych.

- Nie będzie przesadą, gdy powiem, że uruchomienie Poradni Medycyny Paliatywnej już od dawna było naszym marzeniem, marzeniem wszystkich pracowników hospicjum i członków prowadzącego go Stowarzyszenia - akcentuje Wojciech Gliński, dyrektor Hospicyjnego Zakładu Opieki Zdrowotnej (na zdjęciu na 1. str.). Dlaczego? - Pod opieką hospicjum domowego jest dziś aż czterdziestu pięciu pacjentów, choć kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia przewiduje finansowanie dla dwudziestu. To swoiste „rozdwojenie” się, to podwojenie naszej pomocy możliwe jest dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, którzy oddają hospicjum procent podatku lub dokładają się do różnego typu zbiórek. Mimo wszystko nie udaje się nam wyeliminować kolejek - pacjenci czekają na przyjęcie nawet dwa miesiące. Po telefonach od załamanych pacjentów, którzy cierpią w domach, od członków ich rodzin, chcieliśmy doraźnie, właśnie w ramach Poradni pomagać chorym, którzy oczekują w kolejce - wyjaśnia dyrektor.

Działalność Poradni jest jednak znacznie szersza. Ciężko chorzy, w zaawansowanej chorobie, czekający na miejsce w hospicjum, to jedna grupa pacjentów. Kolejna to osoby, które opuściły szpital, czy ośrodek kliniczny i potrzebują „ustawienia” leczenia bólowego albo wsparcia poszpitalnego. Ten pacjent przychodzi do Poradni sam lub z bliskimi osobami, jest aktywny, potrzebuje po prostu wsparcia w leczeniu.

Są tu lekarze, pielęgniarki i psycholodzy
Potrzebujących nie brakowało, za to w hospicjum nie było możliwości lokalowych ani kadrowych. W zeszłym roku się to zmieniło. Udało się zagospodarować miejsce na gabinet Poradni Medycyny Paliatywnej i wyposażyć go. Zainwestowano m.in. w meble i sprzęt - na przykład kardiomonitor, pulsoksymetry. Z powstającym zapleczem członkowie Stowarzyszenia Hospicjum i pracownicy Hospicyjnego Zakładu Opieki Zdrowotnej przygotowali ofertę i wzięli udział w konkursie uzupełniającym na prowadzenie Poradni, który pod koniec ubiegłego roku ogłosił Narodowy Fundusz Zdrowia. Efekt to kontrakt na zakład opieki, który zaczął działać w styczniu tego roku w siedzibie hospicjum. Pracują tu lekarze specjaliści medycyny paliatywnej, pielęgniarki - specjalistki opieki paliatywnej i psycholodzy. - Co ważne, ustawa określająca zasady funkcjonowania Poradni, w wyjątkowych przypadkach zezwala na wizyty domowe. Dzięki temu można chorego zapisać do poradni, a w środę przyjąć specjalistę w domu - wskazuje dyrektor Wojciech Gliński. - Chory potrzebuje na określony zakres świadczeń skierowania od lekarza rodzinnego, specjalisty lub prowadzącego.

Ból dotkliwie przypomina o chorobie
Z jakimi problemami najczęściej zgłaszają się pacjenci? - To głównie osoby z chorobami nowotworowymi, najczęściej już zdiagnozowanymi - mówi lek. med. Dominik Małkiewicz, specjalista medycyny paliatywnej. - Najczęściej pacjenci zgłaszają się do nas z bólem. Ból codziennie dokuczliwie, dotkliwie przypomina im, że są chorzy. Możemy im pomóc, możemy łagodzić ich cierpienie.

Kolejny powód to pogorszenie kondycji ogólnoustrojowej. - Kondycji fizycznej, jak na przykład utrata masy ciała, objawy niedożywienia, osłabienia. I tu mamy możliwości poprawy apetytu pacjentów, przygotowania zaleceń dietetycznych, by organizm był silniejszy - wylicza doktor Małkiewicz.

Są też pacjenci z nowotworami płuc, którzy skarżą się na uporczywy, męczący kaszel. Nie mogą w nocy spać, są zmęczeni. Wsparcie Poradni obejmuje też kondycję psychiczną pacjentów, na przykład leczenie depresji.

Ważne, by na pierwszą wizytę przywieźć ze sobą pełną dokumentację - listę leków, karty leczenia. Komplet dokumentów jest niezbędny w wyborze odpowiedniej terapii, czy środków farmaceutycznych.

Poradnia czynna jest trzy razy w tygodniu - we wtorki i środy w godz. 15.30 - 18 oraz w piątki w godz. 11.30-14. Rejestracja ze skierowaniem w godzinach pracy sekretariatu hospicjum przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego 80 (7-14.30 od poniedziałku do piątku).

Podaruj 1% podatku
Na razie zakontraktowany jest rok działania przychodni. Na przyszły rok NFZ rozpisze nowe konkursy - również na działanie hospicjum domowego i stacjonarnego. - Raz jeszcze chcę zaznaczyć, że poradnia nie jest interesem dochodowym. To dla nas ogromnie ważny element w realizowaniu hospicyjnej misji niesienia pomocy nieuleczalnie chorym - wskazuje dyrektor Gliński. Dzieła, dodajmy, do którego dołączyć i które wesprzeć może każdy. Szczególnie te osoby, które nie rozliczyły jeszcze podatku, mogą podzielić się jego jednym procentem (dla Hospicjum im. św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie KRS: 0000017241). Realizacja hospicyjnej misji to ogromne nakłady finansowe. Stacjonarnie przyjąć można 15 pacjentów, a kontrakt obejmuje 11 łóżek. W domowym zamiast zakontraktowanych 20, hospicjum przyjmuje 45 pacjentów. To wszystko dzięki procentowi podatku, wsparciu zbiórek i akcji, darowiznom. - A my możemy później oddawać te pieniądze chorym i cierpiącym mieszkańcom Koszalina i powiatu w postaci naszej fachowej opieki lekarskiej, pielęgniarskiej, psychologicznej, fizjoterapeutycznej, a nawet pomocy wolontariuszy - wylicza dyrektor.

POLECAMY:

Pościg pod Koszalinem za sprawcami kradzieży

Droga S6. Obwodnica Koszalina i Sianowa rok później

Kolorowy korowód przemaszerował ulicą Zwycięstwa

Weekend w klubie Prywatka w Koszalinie

Historia dworca w Koszalinie na zdjęciach

44. edycja Rajdu Monte Karlino za nami

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24. Dariusz Zwoliński z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Koszalinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo