Budowa hospicjum stacjonarnego w Szczecinku to wielkie dzieło prowadzone przez Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. św. Franciszka. Wielkie, bo prowadzone od projektu przez prace budowalne, wykończeniowe i wyposażenie aż po ostatnie odbiory niemal całkowicie z pieniędzy i pracy setek i tysięcy ofiarodawców. Gmach przy ulicy Bukowej stanął na gruncie kościelnym, przy świątyni, ale Stowarzyszenie – choć przewodzi mu pomysłodawca ksiądz Marek Kowalewski – jest świeckie. I wiara oraz przekonania religijne nie będą miały znaczenia przy przyjmowaniu pacjentów.
Biskup ordynariusz Edward Dajczak, który odprawił mszę z okazji otwarcia hospicjum oraz je poświęcił, w swojej homilii zwracał uwagę, że szczecinecka placówka jest ulokowana w geograficznym sercu diecezji. Inne hospicja działają bowiem w pasie nadmorskim: w Koszalinie, Darłowie, Słupsku i Kołobrzegu. Mówił także o swoich doświadczeniach z innych hospicjów i listach od pielęgniarki, która choć sama walczyła z rakiem, pomagała w opiece nad ciężko chorymi. I powtarzała, że ból fizyczny jest łatwiejszy do zniesienia niż poczucie osamotnienia, opuszczenia przez ludzi i przeświadczenia, że śmierć jest naszym końcem. Miłość i wiara, wsparcie ludzi na ostatnim etapie ziemskiej wędrówki, są więc nieocenione.
Są i inne dobre wieści. W ostatni piątek NFZ ogłosił konkurs na usługi hospicyjne i najpewniej od połowy marca szczecineckie hospicjum – w ramach utworzonego zakładu usług hospicyjnych - będzie mogło przyjąć pierwszych chorych. Zajmą się nim m.in. trzy siostry albertynki, które podjęły posługę w Szczecinku oraz lekarze, pielęgniarki i wolontariusze, którzy już się zgłaszają. 10 łóżek zakontraktuje Fundusz Zdrowia, pięć będzie dostępnych w trybie komercyjnym.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?