Zespół Hitu jak na razie jest w tym sezonie poza zasięgiem koszalinianek, które - licząc sezon zasadniczy - przegrały z tym zespołem już po raz czwarty. Do drugiego spotkania finałowej serii (rywalizacja toczy się do trzech wygranych meczów) zespół trener Renaty Dudek przystąpił w osłabionym składzie.
Obok kontuzjowanej w pierwszym spotkaniu Aleksandry Sroczyńskiej zagrać nie mogły również chora Jagoda Zielińska, a także Agnieszka Kolska i Małgorzata Zasztowt. Tak osłabiony zespół uzyskał lepszy wynik niż w pierwszym spotkaniu (52:86), ale nie mógł nic zrobić znacznie silniejszym rywalkom.
Przebieg meczu ustawiła pierwsza kwarta, w której zespół spod znaku Bemo Motors został rozbity przez gospodynie aż 24:5.
- Nie szło nam od samego początku. Zespół oddał 12 rzutów z gry nie trafiając ani jednego. W tej odsłonie jedyne zdobyte punkty wpadły z rzutów osobistych - powiedziała R. Dudek. Pierwszego z nich KSKK trafiło w 4. minucie gry. W zespole z Kobylnicy nie do zatrzymania była Agnieszka Golemska, która zdobyła aż 17 pkt, w tym trafiła trzy razy z dystansu!
W drugiej kwarcie zawodniczki KSKK otrząsnęły się nieco i prowadziły wyrównaną grę. - Była mobilizacja, agresywna obrona każdy swego i skuteczność w ataku - relacjonuje trenerka. Pierwsze 3 minuty przyniosły wynik 6:0 dla KSKK. Niezła też była końcówka kwarty. W tej części meczu z dystansu trafiła Urszula Sońta (w sumie 7 pkt), a wspierała ją w ataku Aleksandra Sobajtis (8 pkt). Nasz zespół rzucał też sporo osobistych (8/12).
Po zmianie stron, do piątej minuty było 9:0 dla KSKK (m. in. trójka Moniki Machnikowskiej) i nasz zespół zbliżył się na 8 pkt (45:37). Później inicjatywę odzyskały gospodynie, popisując się serią 12:2. Do końca meczu oglądano już wyrównaną grę, ale kobylniczanki cały czas kontrolowały wynik. - Na wyróżnienie zasługuje cała grająca siódemka za zaangażowanie i walkę do ostatniego gwizdka sędziego - powiedziała R. Dudek.
Teraz rywalizacja przeniesie się do Koszalina. Mecz numer 3 w sobotę o godz. 14.00. Jeżeli wygra go Hit, zmagania na tym etapie się zakończą. W przypadku sukcesu KSKK odbędzie się czwarty mecz w Koszalinie, a gdyby nadal nie było rozstrzygnięcia, to piąte i decydujące spotkanie rozegrane zostanie w Kobylnicy.
Hit Kobylnica - KSKK Koszalin 75:62 (24:5, 21:23, 12:11, 18:23)
SKŁADY
Hit: Golemska 25, Piętka 12, Szlachta 10, Zielińska 8, Jóźwiak 7, Saidowska 7, Wichłacz 4, Wróbel 2, Dumkiewicz 0, Salachna 0, Bejmert 0.
KSKK: Razik 16, Sońta 15 (1x3), Hrywna 10, Sobajtis 10, Staciwa 6, Machnikowska 3 (1), Smoła 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?