Najlepszy zespół II ligi strefy wielkopolsko-zachodniopomorskiej po wygranej u siebie 6:4 z OT Logistics Kamix ATS Małe Trójmiasto Rumia jechał na rewanż z nadziejami na obronienie przewagi i awans do I ligi. Niestety, spotkanie rozegrane w Redzie zdominowali gospodarze, zwyciężając 8:2.
Po pierwszych grach singlowych zespół z Rumi prowadził 3:1, a jedyny punkt dla gości wywalczył Marcin Marchlewski. Drugie zwycięstwo dołożył debel Marcin Czerniawski - Tomasz Tabor i to było wszystko. W drugich grach singlowych rywale odnieśli komplet zwycięstw i mogli świętować awans.
Dodajmy, że dla Darz Boru była to jedyna porażka w całym sezonie, która jednak okazała się niezwykle kosztowną.
- Nasz lider Marcin Czerniawski miał problemy z kręgosłupem i nie był to ten sam zawodnik, co tydzień wcześniej - analizował przyczyny niepowodzenia prezes i zarazem trener Darz Boru, Zbigniew Kuszlewicz.
Żadnego punktu nie zdobył Witold Skubiszewski, a Tabor, tak jak w pierwszym meczu, nie zdołał wygrać gry singlowej. Wygrana w II lidze i występ w barażu o awans do I ligi to jednak największy sukces w historii istniejącego 9 lat klubu.
- Na pewno wykonaliśmy krok do przodu. Wiemy też na czym stoimy i jak podejść do następnego sezonu. Może jubileuszowy rok klubu przyniesie coś pozytywnego? - zastanawia się prezes Kuszlewicz.
Zobacz także Magazyn Sportowy GK24 (29.05)
Popularne na gk24:
- Zamach w Manchesterze. Zginęli byli mieszkańcy Darłowa
- Ewakuacja wieżowców w Koszalinie [zdjęcia]
- Zakaz spożywania surowej wody w gminie Tychowo
- Koszalińskie drogi w budowie. Rozmowa z Piotrem Jedlińskim
- Śmiertelny wypadek pod Gościnem. 8 lat wiezienia dla pasażera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?