Górnik rozpoczął ze sporym impetem. Na początku meczu prowadził 8:4. Seria 12:0 Kotwicy pozwoliła jej dyktować warunki w tej odsłonie. Na początku drugiej kwarty prowadzenie Kotwicy wzrosło do 11 pkt. Goście w 16. min doprowadzili do remisu, ale końcówka należała do zespołu trenera Pawła Blechacza, który na przerwę schodził przy wyniku 47:37. Kotwica w tej części dobrze trafiała z dystansu (8/15 za 3 pkt).
Drugą połowę rozpoczął rzut Piotra Pawłowskiego na najwyższe w meczu prowadzenie 49:37. Ambitnie walczący wałbrzyszanie do końca kwarty zmniejszyli różnicę do 6 pkt, a ostatnie 10. min meczu rozpoczęli od dwóch trójek, po których był remis 61:61.
Na niespełna 3. min przed końcem Górnik miał 2 pkt przewagi. Ważne trójki trafili Marcin Chudy i Pawłowski, a Dawid Mieczkowski podwyższył prowadzenie do 5 pkt (74:69) na niespełna minutę przed końcem spotkania. Górnik po trójce najskuteczniejszego w szeregach gości Rafała Niesobskiego doszedł jeszcze na 1 pkt (74:73), ale w końcówce popełnił dwie straty. Wolne Mieczkowskiego i jego punkty po przechwycie ustaliły wynik spotkania.
W rywalizacji do dwóch wygranych Kotwica objęła prowadzenie 1:0. Drugi mecz w najbliższą niedzielę w Wałbrzychu.
Kotwica 50 Kołobrzeg - Górnik Trans.eu Wałbrzych 78:73 (22:14, 25:23, 14:18, 17:18)
Kotwica 50: Pawłowski 24 (4x3, 7 zb.), Arabas 15 (3x3, 5 zb., 4 as.), Mieczkowski 15 (5 zb., 5 as.), Chudy 12 (4x3, 4 as.), Kowalczuk 5 (1x3, 4 zb.), Djurić 3 (1x3, 10 zb., 2 bl.) – Neumann 4, Wichniarz 0.
Górnik: Niesobski 24 (4x3, 7 zb., 4 str.), Wróbel 13 (1x3, 4 zb.), Glapiński 12 (3x3, 8 zb., 6 as.), Bochenkiewicz 9 (14 zb., 4 as.), Piors 0 (4 zb.) – Obarek 13 (1x3), Ratajczak 2, Rzeszowski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?