W 9. minucie Putno po zagraniu od Pogorzelca znalazł się w polu karnym gospodarzy, gdzie został sfaulowany. Rzut karny na gola zamienił sam poszkodowany.
Zaskoczeni gospodarze całkowicie oddali inicjatywę Bałtykowi, co zemściło się na nich w 24. min. Tym razem zaczęło się od wyrzutu piłki z autu przez Pawła Raka. Obrońcy Unii zdołali wybić piłkę poza pole karne, ale trafiła do Jakuba Forczmańskiego. Pomocnik Bałtyku popisał się świetnym strzałem z ok. 25 m i bramkarz Unii skapitulował po raz drugi.
Po stracie drugiego gola gospodarze rzucili się do odrabiania strat, ale pewnie między słupkami spisywał się Pogorzelec. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy Bałtyk zadał rywalom trzeci cios. Ponownie w głównej roli wystąpił Putno, popisując się świetnym rajdem przez środek boiska, a następnie wykorzystał sytuację sam na sam z Mateuszem Filipowiakiem. Warto dodać, że był to jego pierwszy dublet w III lidze.
Gol "do szatni" przypieczętował wygraną Bałtyku. Gospodarze na drugie 45. min wyszli wprawdzie z trzema nowymi graczami i zagrali bardziej agresywnie, ale spokojna gra defensywy Bałtyku nie pozwoliła im na zdobycie bramek. Za to goście byli bliscy podwyższenia wyniku, ale mając szansę na hat-tricka, Putno przegrał pojedynek z bramkarzem.
Unia Swarzędz - Bałtyk Koszalin 0:3 (0:3)
0:1 Putno (10. karny), 0:2 Forczmański (24.), 0:3 Putno (45+2).
żk. Waleński, Forczmański, Gruchała-Węsierski.
Bałtyk: Pogorzelec - Waleński (43. Górka), Jasitczak, Czenko, Ponurko, Rak, Forczmański (79. Jachno), Putno (87. Janasik), Gregorek (55. Pietrykowski), Kąkol, Gruchała-Węsierski (70. Duszkiewicz).
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?