W sobotę podopieczni Sławomira Suchomskiego zapisali na swoje konto szósty komplet punktów, a ich bilans w tym roku uzupełnia jeden remis.
Kotwica od początku kontrolowała spotkanie i szybko rozstrzygnęła jego losy. W 9. min sfaulowany został Gracjan Kuśmierek. Wydawało się, że wykonujący rzut wolny Władysław Dorosz zdecyduje się na dośrodkowanie. Tymczasem Ukrainiec uderzył na bramkę, a piłka odbijając się od poprzeczki wylądowała w siatce.
Po objęciu prowadzenia inicjatywa nadal należała do kołobrzeżan. Nie forsowali oni tempa, ale i tak zdołali stworzyć kilka okazji bramkowych.
Druga połowa rozpoczęła się od okazji Wolnego i kolejnej interwencji Kmiecika. W 52. min technicznym strzałem próbował zaskoczyć go Piotr Wojtasiak. Miejscowi odgryźli się w 55. min, na szczęście dla Kotwicy ich zawodnik będąc w piątce, źle trafił w piłkę.
W 72. min, tuż po wejściu na boisko, Adrian Szynka dobrze dośrodkował, jednak Kuśmierek źle trafił w piłkę. Pięć minut później, po krótko rozegranym wolnym, z ok. 30 m huknął Mateusz Słodowy. Kmiecik nie utrzymał piłki, ale naprawił błąd przy próbie dobitki Przemysława Szura.
Jarota Jarocin - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:1)
0:1 Dorosz (9.).
żk. Deja.
Kotwica: Zacharski - Marszałek, Dorosz, Szur, Kowalik (69. Słodowy), Deja, Chyła, Wojtasiak (71. Szynka), Ciarkowski (79. Kaczor), Kuśmierek, Wolny (60. 23 Bartkowiak).
Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?