Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Kotwica Kołobrzeg - Radunia Stężyca 2:2 [ZDJĘCIA]

(jak)
Kotwica prowadziła 2:0, ale nie potrafiła wygrać meczu z wiceliderem rozgrywek.

Kotwica rozpoczęła od zdecydowanych ataków. Już w 2. min goście ratowali się wybiciem z bramki po rzucie rożnym. Niespełna 6. min później było 1:0. Dynamiczną akcję rozpoczął Michał Ciarkowski, wzięli w niej udział Dawid Wolny i Rafał Gutowski, ale to Ciarkowski zakończył ją - na raty - zdobyciem gola.

Kotwica nie poszła jednak za ciosem, chociaż w 15. min Wolny miał bardzo dobrą okazję do podwyższenia wyniku. Goście, który przyjechali do Kołobrzegu, jako niepokonany wicelider tabeli, nie zamierzali kapitulować. W 32. min, po rzucie rożnym, Piotr Karasiński oddał celny strzał, ale sprzed linii bramkowej zdołał wybić piłkę Piotr Kieruzel.

W kolejnych minutach kibice oglądali otwartą grę i kolejne sytuacje z obydwu stron. W 40. min potężnie na bramkę uderzył Adrian Szynka (w ostatniej chwili zastąpił kontuzjowanego Piotra Wojtasiaka), ale Kacper Tułowiecki zdołał odbić piłkę na aut. Drugie 45. min rozpoczęło się od celnego strzału Wolnego. W 53. min napastnik Kotwicy rozegrał dobrą akcję z Ciarkowskim. Ten cofnął piłkę do Szynki. Jego pierwszy strzał został zablokowany, ale poprawka była skuteczna i Kotwica mogła cieszyć się z drugiego gola.

Taki obrót sprawy nie załamał gości. Podopieczni Ireneusza Stencla odpowiedzieli już po 3. minutach, gdy Jakub Kłosowski wykorzystał dośrodkowanie i strzelił głową na 1:2. To tylko nakręciło piłkarzy beniaminka. Ich akcje siały sporo zamieszania w defensywie Kotwicy. W 62. min Patryk Grejber tylko odprowadził wzrokiem piłkę lecącą wzdłuż bramki. Dziesięć minut później skapitulował po raz drugi. Mateusz Łuczak, przy biernej postawie defensywy Kotwicy, przymierzył znakomicie z ok. 18 m i było 2:2.

Do końca meczu obie drużyny szukały zwycięskiego gola. Lepiej prezentowali się goście. Kotwica miała sporo do zawdzięczenia Grejberowi, który popisał się kapitalną interwencją w 87. min. Wcześniej świetny strzał z ok. 30 m oddał, tuż po wejściu na boisko, Mateusz Czapłygin. Piłka przeszła tuż nad poprzeczką.

Kotwica Kołobrzeg - Radunia Stężyca 2:2 (1:0) 1:0 Ciarkowski (8.), 2:0 Szynka (53.), 2:1 Kłosowski (56.), 2:2 Łuczak (72.).
żk. Kieruzel, Chyła, Wolny, Deja.
Kotwica: Grejber - Chyła, Kieruzel, Witt, Gutowski, Deja, Peroński (38. Szymański), Szynka, Ciarkowski (80. Czapłygin), Kuśmierek (62. Łyszyk), Wolny (69. Gaszka).

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo