Spotkanie stało na słabym poziomie. Goście potrafili jednak stworzyć kilka sytuacji, z czego dwie wykorzystali. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Dominik Andrzejewski, trafiając w jedenastych minutach pierwszej i drugiej połowy.
Leśnik miał problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Osamotniony z przodu Marcin Gozdal bez wsparcia partnerów z zespołu nie mógł przeciwstawić się rosłym obrońcom Świtu.
- Szybko stracona bramka ustawiła ten mecz. Ciężko było nam się pozbierać. Gra w ataku pozycyjnym nie układała się nam. Osamotniony Marcin Gozdal miał ciężkie życie - powiedział pomocnik Leśnika, Mateusz Bień.
Leśnik Manowo - Świt Skolwin 0:2 (0:1)
0:1 i 0:2 Andrzejewski (11. i 56.)
żółte kartki: Myśliński, Szatkowski, Gozdal.
Leśnik: Zalewski - Maciukajć, Zdanowicz, Jakubowski, Stolarski (46. Szatkowski), Bień, Myśliński, Fijołek, Karpiński, Rakowski, Gozdal.
Popularne na gk24:
- Wypadek na drodze numer 20. Wezwano pogotowie lotnicze [zdjęcia]
- Apel samorządów w sprawie drogi S6 [wideo]
- Policja w Kołobrzegu: Hodował konopie, ma zarzuty
- Małgorzata Hołub halową mistrzynią Europy w sztafecie
- Elektryczne autobusy w Szczecinku. Znamy szczegóły [wideo]
- Varius Manx & Kasia Stankiewicz w Koszalinie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?