Ile można zarobić w sezonie wakacyjnym w Mielnie? Pracodawcy oferują nawet 8000 złotych

Mielno wciąż jest bardzo popularnym obiektem turystycznym w sezonie wakacyjnym. Dla młodzieży z regionu ten czas daje możliwość dużego zarobku. Wiele restauracji czy barów poszukuje kelnerek i kelnerów, kucharzy, pomocy kuchennych. Młodzi zajmują się również sprzedażą lodów, pracą sprzedawcy w sklepach z pamiątkami albo stoiskami, które chętnie odwiedzają turyści, np. z odzieżą, balonami, okularami przeciwsłonecznymi, watą cukrową.

Wielu nadmorskich pracodawców jeszcze kilkanaście lat temu oferowało pracę “na czarno” bez jakiejkolwiek umowy. Dziś niemal wszyscy właściciele przestrzegają przepisów inspekcji pracy i pracownicy otrzymują umowę zlecenie. Dla osób, które nie ukończyły 26. roku życia daje to możliwość większego zarobku.

- Pracodawcy oferują na etacie stawki dla recepcjonistów, barmanów czy kelnerów w granicach od 4300 do 6000 złotych brutto. Kucharze w Mielnie dostają propozycje zarobków nawet do 8000 złotych brutto - mówi Jarosław Król, kierownik Działu Pośrednictwa Pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Koszalinie.

Stawkę godzinową najlepszą otrzymuje fizjoterapeuta w ośrodkach sanatoryjnych w wysokości 45 zł/brutto. Mniej, bo w granicach 28-32 zł/brutto za godzinę pracy, dostają pozostałe branże (kucharze, kelnerzy, barmani).

Urzędnik z Powiatowego Urzędu Pracy zauważa, że wydłuża się również sezon hotelarsko-gastronomiczny nad morzem.

- Niektóre obiekty przystosowują swój obiekt do działania całorocznego niż sezonowego - podkreśla Jarosław Król.

Właściciele nadmorskich firm przyznają, że coraz częściej dochodzi do przypadków, gdy młodzi pracownicy porzucają pracę w trakcie sezonu.

- Takie sytuacje sprawiają, że nagle przy dużym obłożeniu brakuje rąk do pracy. Przyznam szczerze, że wolę zatrudnić osobę starszą, doświadczoną na sezon niż licealistę czy studenta. Miałam przykre doświadczenia, gdy młodzi pracownicy po pracy poszli na imprezę i następnego dnia nie byli dyspozycyjni w pracy – opowiada w rozmowie z "Głosem" jedna z mieleńskich restauratorek.

Policja również ostrzega przed odpowiadaniem na niesprawdzone oferty pracy, a także zachęca do zgłaszania przypadków nadużyć ze strony pracodawców. Policja zwraca uwagę przede wszystkim na takie zachowania jak np. rekwirowanie dokumentu osobistego, bicie lub szantaż oraz odmowa wypłaty należnego wynagrodzenia.